https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz pokonał Wartę Poznań [zdjęcia]

(emka)
Zawisza Bydgoszcz bardzo szczęśliwie pokonał Wartę Poznań.
Zawisza Bydgoszcz bardzo szczęśliwie pokonał Wartę Poznań. Fot. Paweł Skraba
Po dwóch remisach bydgoscy piłkarze odnieśli w sobotę siódme - bardzo cenne i zarazem szczęśliwe - zwycięstwo w sezonie. Zawiszanie pokonali 2:0 Wartę Poznań. Gra gospodarzy pozostawiała jednak wiele do życzenia.

Zawisza Bydgoszcz - Warta Poznań

Przed meczem wszystkich zaskoczył Jurij Szatałow. Trener Zawiszy dokonał rewolucji w składzie zespołu. W bramce zadebiutował Kaczmarek, a od pierwszej minuty zagrali ponadto Hrymowicz, M. Mąka, Strąk i Jankowski. W meczowej “18″ nie było z kolei Kopacza, D. Mąki, Petasza oraz Drygasa. Na ławce usiadł natomiast 17-letni Mielcarek.

Od początku spotkania znacznie lepiej prezentowali się goście. Warta momentami niepodzielnie panowała na boisku i stworzyła sobie kilkanaście okazji do zdobycia goli. Na szczęście dla Zawiszy w sobotę w Bydgoszczy potwierdziło się, że mecze wygrywa drużyna, która strzela bramki, a nie ładnie gra w piłkę.

Link do relacji na żywo poniżej:
Zawisza Bydgoszcz - Warta Poznań na żywo

A dwa gole zdobyli gospodarze, którzy niemal przez cały mecz nie mieli pomysłu na grę i byli zdecydowanie gorsi od rywali z Warty. W 14. minucie bydgoszczanie przeprowadzili jedną z nielicznych składnych akcji. Abbott podał na prawą stronę do Wójcickiego, ten płasko dośrodkował w pole karne, a Błąd (był na minimalnym spalonym) dopełnił formalności z 3 metrów pakując piłkę do siatki. Wynik spotkania ustalony został w 95. minucie. Ekipa z Poznania wykonywała rzut rożny, w pole karne Zawiszy pobiegł Lis, bramkarz gości. Po kornerze piłkę przechwycili bydgoszczanie i popędzili na pustą bramkę Warty. Futbolówkę do siatki wpakował Geworgjan.

Za tydzień Zawisza jedzie do Krakowa na I-ligowy szczyt z Cracovią. I z taką formą nie ma co pod Wawelem szukać. Tym bardziej, że bydgoszczanie w meczu z Wartą wykorzystali limit szczęścia co najmniej do końca rundy jesiennej.

Zawisza Bydgoszcz - Warta Poznań 2:0 (1:0)
Bramki: Błąd (14), Geworgjan (90+5)

ZAWISZA (trener Jurij Szatałow): Kaczmarek - Jankowski, Hrymowicz, Skrzyński, M. Mąka - Hermes (24. Masłowski), Strąk - Wójcicki (70. Geworgjan), Zawistowski, Błąd - Abbott (63. Chałas).

Ławka rezerwowych: Witan, Chałas, Geworgjan, Mielcarek, Masłowski, Leśniewski, Stefańczyk.

Żółte kartki: Mąka, Jankowski, Błąd, Hrymowicz

WARTA (trener Czesław Owczarek): Lis - Bartczak, Mysiak, Ciach, Kosznik - Marciniak (83. Ngamayama), Magdziarz, Jakóbowski (76. Mójta), Trochim - Grzeszczyk, Pawłowski (69. Giel).

Ławka rezerwowych: Radliński, Wichtowski, Giel, Mójta, Ngamayama, Płotka, Trojanowski.

Żółte kartki: Marciniak, Mysiak, Trochim

Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
emilka
polecam--szort.pl/wzls1
g
goscie
O meczu krotko!Zawisza jest w dolku i to duzym!Nie maja zadnego wlasnego stylu gry o ktorym slysze od 1 kolejki!Dobrze ze tym razem szczescie im do pisalo!Mecz prawdy co graja juz w Krakowie!
k
kadafi
Jaki limit szczęścia? Skuteczność to niezwykle ważna umiejętność piłkarska ,której piłkarze Warty w tym meczu nie zaprezentowali.Szanowny pan redaktor zapomniał chyba o 200% sytuacji Pawła Abotta z początku drugiej połowy.Wrzutki w pole karne i inicjatywa w grze,to nie wszystko! Przypominam ,że w piłce nożnej punkty przyznaję się za ilość strzelonych goli,a nie jak w łyżwiarstwie figurowym za styl.Teraz Kraków...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska