Trener Maciej Bartoszek zapewnia, że prowadzony przez niego zespół jest w stanie wrócić na ścieżkę zwycięstw.- Musimy przestać gadać, a zacząć ostro zasuwać na boisku - podkreśla szkoleniowiec.
Droga do zwycięstwa w Suwałkach nie była wcale łatwa. Już w 7. minucie Sapela musiał wyjmować piłkę z bramki po strzale Adamka. Na szczęście napastnik Wigier był na pozycji spalonej.
Później mecz toczył się w dobrym tempie, ale piłkarzom obu zespołów brakowało dokładności w finalnych częściach akcji. Na gola czekaliśmy do 83. minuty. Wtedy to piłkę przechwycił Kamil Drygas, odegrał ją do Jakuba Smektały, a ten umieścił ją w bramce. Gospodarze nie poddawali się, ale chęci do gry stracili 4 minuty po stracie bramki, gdy drugą żółta kartkę obejrzał Kamil Lauryn.
Wigry Suwałki - Zawisza Bydgoszcz 0:1 (0:0)
Bramka: Smektała (83).
WIGRY: Zoch, Atanacković (85. Makaradze), Wichtowski, Karankiewicz, Moneta (73. Biel) Jarzębowski (66. Adamek), Gąska, Hanzel, Lauryn, Bogusz, Adamek.
ZAWISZA: Sapela - Nykiel, Stawarczyk, Nawotczyński (46. Smektała), Igumanowić - Drygas, Kona - Patejuk, Panajotow (89. Cywiński), Kamiński, Gajewski (66. Lewicki).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel już wie, że nie wygra "TzG"?! Wiemy, na kogo stawia stacja
- Dominika Kulczyk niczym Tatiana Okupnik! Te zdjęcia wolałaby ukryć [ZDJĘCIA]
- Syn Alicji Bachledy-Curuś ma przyrodniego brata. Mało kto widział go publicznie