Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz się wzmocnił. Sebastian Ziajka dołączył do drużyny

Dariusz Knopik [email protected]
Sebastian Ziajka ma być wzmocnieniem Zawiszy Bydgoszcz, który w sobotę rozpoczął zmagania w rundzie wiosennej.
Sebastian Ziajka ma być wzmocnieniem Zawiszy Bydgoszcz, który w sobotę rozpoczął zmagania w rundzie wiosennej. fot. Andrzej Muszyński
Nowym zawodnikiem Zawiszy Bydgoszcz został Sebastian Ziajka, który ostatnio związany był z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Z niebiesko - czarnymi podpisał półtoraroczny kontrakt.

Czy pozyskanie Ziajki pomoże Zawiszy w wywalczeniu awansu? Zapraszamy do dyskusji.

To był bardzo niespodziewany transfer. Ziajka pojawił się w Bydgoszczy wczoraj rano i od razu podpisał umowę z klubem. Wcześniej nawet nie trenował z Zawiszą. - Jego transfer to zasługa prezesa Radosława Osucha - mówi Dietmar Brehmer, drugi szkoleniowiec niebiesko-czarnych. - To on go wypatrzył i namówił na grę w Zawiszy. - Jego nazwisko jest znane w futbolowym światku. Grałem przeciwko niemu, gdy on występował w Miedzi Legnica. Był walecznym piłkarzem, dużo pracował na boisku - twierdzi asystent trenera Jurija Szatałowa.

Ziajka przed południem pierwszy raz trenował z nowym zespołem w siłowni. Po południu odbył zajęcia na boisku. Bydgoszczanie trenowali na głównej płycie. - Na razie trudno coś więcej powiedzieć o jego formie - twierdzi Brehmer. - Będziemy się mu przypatrywać i próbować jak najszybciej zaadaptować do drużyny. Musi poznać taktykę. Jednak w naszej sytuacji kadrowej, kiedy kontuzjowani są Wahan Geworgjan i Rafał Leśniewski każdy zawodnik ofensywny jest bardzo potrzebny - dodaje.

31-letni Ziajka jest wychowankiem Celulozy Kostrzyn nad Odrą. Potem przez cztery lata był zawodnikiem Miedzi Legnica. Stamtąd przeniósł się do rosnącego w siłę Podbeskidzia Bielsko-Biała. W tym klubie także spędził cztery lata. Wmiędzyczasie na rok przeniósł się do Dolcanu Ząbki. Po powrocie z tego podwarszawskiego klubu wrócił Podbeskidzia. Z tym klubem świętował awans od T-Mobile Ekstraklasy. W poprzednim sezonie zagrał w ekipie "Górali" w 22 meczach i zdobył 3 bramki. Jesienią wystąpił w 12 spotkaniach. We wszystkich wychodził w podstawowej jedenastce.

W styczniu za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Podbeskidziem. - Potem przez blisko dwa miesiące trenowałem indywidualnie - przyznaje Ziajka. - Cieszę się, że ten trudny okres mam już za sobą. Jestem bardzo zadowolony, że związałem się z takim klubem jak Zawisza. Wiem, że klub walczy o awans. Postaram się jak najszybciej wkomponować w zespół i na boisku pokazać, że warto było na mnie postawić. Nie chcę wiele o sobie mówić, o swoich plusach i zaletach. Wolę przekonać do siebie kibiców umiejętnościami na boisku. Wierzę, że będę w stanie pomóc Zawiszy w realizacji postawionego celu. Zpiłkarzy najlepiej znam się z Matejem (Natherem, który trafił do Zawiszy również z Podbeskidzia - przyp. red.). Oczywiście też znam kilku innych piłkarzy. Atmosfera jest fajna, dlatego bardzo się cieszę, że jestem w Bydgoszczy - podkreśla Ziajka.

Jeszcze nie wiadomo czy Ziajka zagra w niedzielnym meczu wyjazdowym przeciwko GKS Tychy. - Będziemy starali się jak najszybciej zatwierdzić go do gry - mówi Maciej Kremblewski, kierownik drużyny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska