https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz zremisował z Polonią Bytom [wideo]

(ARKL)
Zawisza Bydgoszcz jedynie zremisował z Polonią Bytom.
Zawisza Bydgoszcz jedynie zremisował z Polonią Bytom. fot. Andrzej Muszyński
Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz po przeciętnej grze zremisowali 1:1 z Polonią Bytom.

Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom

Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom 1:1 (1:1)
Bramki: Jakub Wójcicki (34) - Krzysztof Hrymowicz (40, samobójcza)
ZAWISZA: Witan - Cuper, Hrymowicz, Jankowski, Oleksy - Zawistowski, Ekwueme - Błąd (76. Jackiewicz), Geworgian (83. Imeh), Masłowski (60. Piętka) - Wójcicki.
POLONIA: Balaż - Sinclair, Killar, Gamla, Kulpaka, Góral (90. Pietrowski), Alancewicz (87. Mateusiak), Mąka, Michalak, Paulista (58. Wojsyk), Świerczok.
Żółte kartki: Ekwueme, Geworgian, Hrymowicz (dla Zawiszy).
Czerwona kartka: Ekwueme (Zawisza, 92., druga żółta za faul taktyczny).

Przeczytaj też: Zawisza Bydgoszcz nadal niepokonany! [wideo, zdjęcia]

Zawiszanie do meczu z Polonią Bytom podeszli z zamiarem zmazania plamy po sobotnim blamażu z Arką Gdynia (2:5 - przyp. red.). Zapowiadali walkę o zwycięstwo do ostatniej minuty. W 34. minucie bydgoszczanie objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego dośrodkował Paweł Zawistowski, a w polu karnym piłkę trącił Jakub Wójcicki i wpakował ją do siatki Juraja Balaża. Ku nieszczęściu lidera I ligi, z prowadzenia cieszyli się zaledwie sześć minut. Z prawej strony zacentrował Brazylijczyk Jean Paulista, a Krzysztof Hrymowicz tak nieszczęśliwie wybił futbolówkę, że umieścił ją w bramce Andrzeja Witana.

W drugiej połowie Zawisza miał przewagę, ale nic z niej nie wynikało. Co prawda podopieczni trenera Janusza Kubota zdobyli gola, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej przy dobitce Wójcickiego. W końcówce bydgoszczanie nacierali na bramkę Balaża, ale defensorzy Polonii spisywali się bez zarzutu. W ostatnich minutach doliczonego czasu gry Zawisza stracił Martinsa Ekwueme, który ujrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Mimo remisu z polonistami, piłkarze niebiesko-czarnych zachowali status lidera I ligi. Z dorobkiem 29 punktów wyprzedzają po 14. kolejkach drugi Piast Gliwice o trzy punkty.

Zapis relacji na żywo z meczu Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom tutaj

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xxcx
Ludzie przestanmy szukac kozla ofiarnego!Zawisza nie gra jest w slabej dyspozycji i sa w dolku z ktorego pytanie kiedy wyjda?Bo to co graja teraz to nie jest gra! To nie ta sama druzyna!A trenerska lawka jest do tego aby temperowac nerwowosc zawodnikow a nie wrecz jeszcze to wzmagac!!!Tu musi szybko zareagowac wlasciciel druzyny!!!A sedziowanie jakie jest takie jest ale nerwy trzeba trzymac na wodzy!!!To nic dobrego nie wrozy!!!.
a
aztec
Panie Kubot,a czy to nie sędzia techniczny sygnalizował zagranie ręką po uznanej już bramce!w meczu z Górnikiem Łęczna i potarzam uznanej bramce i wskazanie głównego na środek dla Górnika Łęczna.Wtedy nie zająknął się pan ani słowem.Czy wspomniał pan coś o 3 nieuznanych bramkach dla Olimpii Grudziądz,nigdzie nie widziałem ani słowa.Do tego dochodzi nieuznana bramka dla Dolcanu (spalony Tataja) i problematyczna i wątpliwa sytuacja przy stanie 2-1 z rzutem karnym w 90 minucie dla Dolcanu.Nie oceniał pan wtedy sędziego.Proponuję, bądź pan konsekwentny i przestań pan oceniać sędziów.Już jednego trenera -eksperta sędziowskiego mieliśmy.Murawski rozbierał na czynniki pierwsze postawę sędziów,niestety nie postawę zespołu i zawodników.A co do wczorajszego meczu,to kamery telewizyjne nie kłamią:pkt1.bramka Wójcickiego spalony-decyzja prawidłowa,pkt2.karny na Gevorgianie - wślizg prawidłowy,symulka Vana - brak żółtej kartki dla Vana za próbę wymuszenia karnego - błąd sędziego,pkt3.faul Gevorgiana absolutnie na żółtą kartkę i bardzo dobra decyzja sędziego( a powinna to być druga żółta i w konsekwencji czerwona).Bardziej mnie dziwi wypowiedź Vana, że nie wiedział o tym ,że to 4 jego kartka i nie może grac w Szczecinie.Po to m.in. jest cały sztab szkoleniowy, żeby na takie rzeczy zwracał uwagę.Sasal w Katowicach zdjął Ediego w przerwie, po pierwsze oszczędza go na mecz z nami, po drugie Edi ma 3 kartki i mógł otrzymać kartkę eliminującą go z gry z nami.A Edi to dla Pogoni skarb,tak jak Van dla nas,pkt4.Świerczok wychodzi sam na sam - fauluje Hrymowicz i w zasadzie "szczęśliwie tylko" żółta kartka, a mogła i chyba powinna być czerwona(i pauza w meczu z Pogonią,nie mówiąc,że kończylibyśmy mecz w 8!). No a na deser najpoważniejszy błąd sędziego;za to co pan zrobił przy linii z Kulpaką to pan również powinien otrzymać czerwoną kartkę.Sędzia tego nie zrobił co jest niestety decyzją skandaliczną.Jak i również pana zachowanie.Mały apel,mniej sędziowania więcej trenowania panie trenerze!
e
emigrant
Witam. Jak czytam komentarze to latwo mozna stwierdzic ze wszyscy macie za gorace glowy:) Przeciez dwa tygodnie temu bylismy bez porazki a teraz juz znajdujecie kozly ofiarne, wytykacie bledy, itd. Spokojnie po pierwsze w tym sezonie mowa byla o awansie?? Oczywiscie po dobrym dyspozycji apetyty wzrosly a przeciez nnie pamietacie jak stworzono ten zespol?
Po obejrzeniu meczu pierwsze co rzucilo mi sie w oczy to bardzo nerwowa atmosfera(zachowanie) calego zespolu wlacznie z lawka rezerwowych!!! Rysiu usuniety z na trybuny, Kubot kogos poycha, Matrins macha rekoma, Geworgian sfochowany, itd!!!!
Na boisko wychodzi sie druzyna i trzeba pokazac wyzszosc w sportowej walce i strzelic o jedna bramke wiecej a nie dyskutowac i kucic sie o bramke ktora byla strzelona ze spalonego!
Po drugie moze po prostu druzyna(lacznie z trenerami) nie radzi sobie z presja liderowania? Nie wiem?
Sile druzyny widac wtedy kiedy jest ciezko a teraz w taki okres jest choc ja bym do tego tak nie podchodzil no ale presja robi swoje!
Jak dla mnie jestesmy liderami. FAkt! Trzeba myslec o nastepnym meczu i wyciagnac wnioski. Jak dla mnie tyle kartek w kazdym meczu nie mozna lapac. Potrzeba spokoju i zdjecia presji z zawodnikow bo tylko tedy mozna spokojnie zaczac na boisku myslec a na zywiol to mozna skoczyc z mostu.
Zgodze sie z poprzednikami co do oceny gry(za duzo start) ale od tego jest trener, ktory musi ostudzic glowe i doprowadzic zepol do porzadku by zaczeli grac a nie gadac. Grac spokojnie i szybko ale prezyzyjnie. Pokazali ze umieja tak grac nie raz w tym sezonie zatem spokojnie.
Te wszystki straty, niecelne podania, podania prostopadle czy nawet ten samobuj to jak dla mnie wynik nerwow. Pamietajmy ze one zawsze beda tak jak strach przed walka i nich ich sie nie pozbedzie ale trzeba uczyc sie nad nimi panowac a tego wszystkim w tym meczu niestety zabraklo. Jedziemy teraz do Szczecina i mam nadzieje ze pokazemy tam dobry futbol choc szkoda ze sami(przez swoje zachowanie) oslabiamy sie i nad tym trzeba by bylo sie zastanowic(ilosc kartek w kazdym meczu i dyskusjii niepotrzebnych).
s
seba(z)
Niestety wypada się zgodzić z kolegą "x".Krytyka spada głównie na tych "starych" z poprzedniego sezonu.Po pierwsze panie trenerze, to głównie pan selekcjonował obecną kadrę,po drugie tak zaczyna się "dzielić" drużynę.Myślę,że warto przeanalizować grę tych "nowych" Hrymowicza ( dla mnie z Arką 5 bramkę również strzelił on, a więc samobój wtedy i teraz poprawka),do tego masa niecelnych wyprowadzeń z obrony.Chyba nie jest przypadek, że go odpuszczono z Pogoni.Ilków-Gołąb,nieźle w ofensywie,w obronie dramat.Niczym specjalnym się różni w porównaniu z wczorajszym występem na prawej obronie Cupera(dla mnie prawa obrona to jego nominalna pozycja).Ekwueme, coraz słabiej i też nie przypadek, że nie chciano go w Lubinie,wcześniej w Legii.Wczorajszy faul na drugą zółtą kartkę rodem z wiejskich boisk ( podobnie jak zachowanie na ławce trenerskiej!).Geworgjan przebłyski gry na świetnym poziomie ,ale on chyba jeszcze nie strzelił żadnej bramki?!Zawistowskiemu zabrać stałe fragmenty gry i go zupełnie nie widać na boisku.No i wisienka na torcie.Wczorajszy rozgrywający Masłowski.Bez komentarza.Jako komentarz jego gry takie porównanie.Najlepszy obecnie nasz zawodnik Wójcicki na początku sezonu nie miał miejsca w składzie,początkowo nawet nie mieścił się w meczowej 18.Może czas spojrzeć bardziej obiektywnie, bo na tej pozycji dużo lepiej wyglądał chociażby Maziarz ( Piętki czas już jednak minął), nie rozumiem,że żadnej szansy nie dostał Okińczyc!A może będzie tak jak z Wójcickim.Cieszę się , że mamy pierwsze miejsce i mamy dużą szansę na awans, ale proszę panie trenerze o trochę obiektywnej oceny.Wtedy mamy szansę obronić świetne miejsce w tabeli, co niewątpliwie jest pana ogromną zasługą.ALe my jako kibice chcemy cieszyć się na koniec sezonu!
g
goscie
Widac wyraznie ze druzyna Zawiszy przechodzi kryzys i jest w dolku!!!Z przecietna druzyna z Bytomia nie powinni miec problemow aby wygrac!!!Ciezko byc optymista przed meczem z Pogonia ktora jest na fali!Wydaje mi ze za glosno i za szybko mowiono o awansie do ekstraklasy to jest jeszcze za dalekka droga!!!.Czas wrocic na ziemie i zaczac mysles realnie.
Z
ZAWISZAK
Dobrze piszesz ale najgorszy to jest EKWUEME 95% PODAŃ BYŁO DO ARKOWCÓW I jeszcze machał pazurami i krzyczał na kolegów cienias ja mam już go dość --EKWUEME DO REZERW MARSZ
x
x
Jak mozna obwiniać młodego Cupera.Wstyt. Zawsze winni piłkarze ,którzy są ze "starego" Zawiszy.To sie robi juz nudne trenerze.Moze tak zastanowi sie Pan co robi w obronie IŁKÓW ,którego objezdzaja jak dziecko, a do tego niecelne podania W Gdyni dwie bramki jego i Hrymowicza.Ekwueme co dugie podanie to bład.itd.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska