Sygnały policyjne z ostatnich dni są przerażające. W poniedziałek wieczorem w Zbicznie policyjny patrol zatrzymał 38-letniego motorowerzystę Józefa P. Pomiar alkotestu wprawił w zdumienie policjantów - 3,34 pro. alkoholu w wydychanym powietrzu.
Tego samego dnia o tej samej porze, tyle, że w Górznie przy ul. Polnej policjanci skontrolowali z trudem utrzymującego równowagę Rafała W., lat 30. Wskaźnik na alkoteście identyczny - 3,34 prom.
Ile trzeba się napić, żeby osiągnąć taki wynik? Ilu jeszcze cyklistów czy motorowerzystów tego samego dnia uniknęło kontroli? Nawet policjanci przyznają, że liczba zatrzymanych to tylko niewielki procent nietrzeźwych kierowców.
Żadna komenda powiatowa policji nie jest w stanie obstawić każdej drogi publicznej, każdego szlaku. Działania prewencyjne, akcje, przynoszą pewien skutek. Jednak bezmyślnych jest więcej niż sobie wyobrażamy.
Zbiczno-Górzno. Utrzymać się na siodełku - wysoki poziom pijaństwa
(bd)

Jakie myśli kłębią się w głowie pijanego, który wsiada na rower, motorower, za kierownicę samochodu? Prawdopodobnie nie myśli o niczym.