Zbigniew Boniek i Konsanty Dombrowicz się zgadzają

Jeżeli tak kochacie swój klub to dlaczego publicznie nie zlinczujecie i upokożycie bandytów z imienia i nazwiska których tak dobrze znacie.Ale cóż braci się nie traci byłby obciach wydac kolegę.Jakoś nikt nie potępił braci z łksu że przyjechali w 200 chłopa i mieli w du*** że zamkną nam stadion liczyła się tylko zadyma.

Fajnie się czyta powyższy post, ale to już jest płacz nad rozlanym mlekiem. Przecież atmosfera gęstniała już od dobrych paru miesięcy, i to, że prędzej czy później dojdzie do zadymy było bardziej niż pewne. Środowisko Zawiszy odbierało to jako sygnał, że rośniemy w siłę i w Bydgoszczy jest tylko Zeta. Niestety obróciło się to przeciwko Wam. Przykre, ale takie są fakty.

Masz racje,ze atmosfera gestniala od dawna.W podgrzewaniu tej atmosfery swoj udzial maja Panowie z Gazety Pomorskie ,ktorzy tak ochoczo przylaczyli sie do grona kibicow SP i pomogli odwolac Prezesa Glinskiego.Sadze ,ze publiczne przyznanie sie do bledu byloby wskazane Przez Pana Malinowskiego i jego kolegow.Jest oczywiste ,ze wiekszosc kibico Zawiszy to normalni sympatecy klubu i maja prawo byc nie zadowoleni z sankcji ktore zastosowal PZPN.Bezkarnosc powoduje narastanie agresji ,a historia Zawiszy ostatnich lat wskazuje do tego musialo dojsc

Prędzej czy później emocje opadną i trzeba będzie futbol budować dalej. Z tą ekipą rządzącą czy z inną. Ekstraklasa zaczyna już przypominać Ekstraklasę. Z wielkich miast Polski brakuje tam jeszcze tylko Bydgoszczy i Szczecina. Jak pokończą budowy stadionów, to prestiż Ekstraklasy wzrośnie kilkakrotnie. Jeżeli nas będzie tam brakować, to wśród mieszkańców Bydgoszczy będzie tylko rosła zazdrość i niezadowolenie z nieudolnych włodarzy klubu i miasta. Nikomu nie uda się powstrzymać tego, że wielka piłka wraca do wielkich miast, mimo że to generuje określone problemy, z którymi trzeba się uporać.

Fajnie się czyta powyższy post, ale to już jest płacz nad rozlanym mlekiem. Przecież atmosfera gęstniała już od dobrych paru miesięcy, i to, że prędzej czy później dojdzie do zadymy było bardziej niż pewne. Środowisko Zawiszy odbierało to jako sygnał, że rośniemy w siłę i w Bydgoszczy jest tylko Zeta. Niestety obróciło się to przeciwko Wam. Przykre, ale takie są fakty.

Na miejscu pana Bońka starałbym się widzieć i podkreślać wyraźną różnicę pomiędzy działaczami ze Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza a bandytami stadionowymi. Ludzie ze Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza to niewielka grupa kilkudziesięciu osób, związana od lat z Zawiszą głównie jako drobni sponsorzy lub po prostu sympatycy próbujący odbudować piłkę w Bydgoszczy. W większości dobrze wykształceni, posiadający swoje firmy. Do szczęścia brakuje im zazwyczaj tylko dobrego zespołu piłkarskiego w Bydgoszczy. Chuliganów tam nie ma chociażby ze względu na konieczność płacenia regularnych składek.
Jeżeli sam Zbigniew Boniek nie będzie widział różnicy pomiędzy działaczem piłkarskim a chuliganem, to nietrudno mi wyobrazić sobie sytuację gdy np za parę lat inne podmioty zaczną utożsamiać go ze środowiskiem piłkarskim Zawiszy i oczekiwać od niego wpływu na grupę bandziorów sporadycznie używających szalika Zawiszy (głównie do zasłaniania twarzy). Już widzę jak Boniek tłumaczy: Ja na prawdę nie mam wpływu na tą grupę. Nie wiem kto to jest. Czy mu ktokolwiek uwierzy jeżeli on sam nie widzi dzisiaj tej różnicy?
Próba pociągania Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza do odpowiedzialności za środowe zamieszki opiera się na założeniu, że ludzie z SP mieli jakikolwiek wpływ na te zajścia. Moim zdaniem nie mieli. Jeżeli przy Zawiszy działa jakaś nieformalna grupa ludzi, którzy w jakiś zorganizowany sposób naruszają prawo, to są odpowiednie ograny wymiaru sprawiedliwości przygotowane do walki z takimi grupami. Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza nie ma w swoim statucie walki z grupami przestępczymi, nie do tego celu zostało powołane i nie ma ludzi do tego przygotowanych. Stanowisko zarządu Spółki wobec SP Zawisza po tych wydarzeniach jest dla mnie skandaliczne. Uważam, że spółka powinna za wszelką cenę bronić dobrego imienia swoich kibiców (także tych działających w SP Zawisza), piętnując jednocześnie z całą mocą akty bandytyzmu, podkreślając, że w zajściach brało udział zaledwie kilka procent kibiców na stadionie. Reszta była po prostu oburzona i wściekła. Nie tak dawno publikacje gazety wyborczej uderzyły w kibiców Lecha Poznań sugerując, że mają tam miejsce przejawy jakiś zorganizowanych działań przestępczych. Chciałbym przypomnieć, że klub zareagował wtedy zupełnie inaczej podkreślając, że stowarzyszenie Wiara Lecha jest największą wartością i siłą klubu i stanowczo protestuje przeciwko łączeniu działania Stowarzyszenia z działaniem tych nieformalnych grup przestępczych. Do walki z tymi przestępcami powołane są specjalne służby policyjne. Nie klub, nie Stowarzyszenia, zajmujące się rozwojem piłki.
Reakcja zarządu Spółki WKS Zawisza jest dla mnie skandaliczna, bo sugeruje, że ludzie z SP Zawisza maja jakikolwiek związek z tymi grupami przestępczymi. Ja jestem tym oburzony. Jestem członkiem SP Zawisza od kilku lat i każde z jego zebrań było poświęcone wyłącznie piłce nożnej. Jestem normalnym ojcem, pracuję, płacę podatki nigdy nie brałem udziału z żadnej zadymie. Takich samych ludzi spotykam w Stowarzyszeniu Piłkarskim Zawisza. Nawet jeżeli (hipotetycznie) jakiś członek SP Zawisza popełniłby przestępstwo, to nie oznacza, że Stowarzyszenie zajmuje się działalnością przestępczą.
Padały już przecież zarzuty, że, powiedzmy, działania prezydenta nie są zgodne z prawem. Po pierwsze należy to najpierw udowodnić, a jeżeli nawet się to udowodni, to nie oznacza, że Urząd Miejski to organizacja przestępcza i że należy zlikwidować Bydgoszcz, bo występują tam przypadki bandytyzmu, rozbojów, morderstw, malwersacji podatkowych itd. Zwalczać trzeba każde przejawy łamania prawa, a nie próbować pociągać do odpowiedzialności zbiorowość, która w większości jest porządna. Po tej feralnej środzie cała piłkarska Bydgoszcz jest w żałobie. Mam nadzieję, że gry emocje opadną, decyzje akcjonariuszy Spółki pomogą jak najszybciej podnieść się klubowi po tych makabrycznych przejściach, a nie będą zmierzały do rozpętania kolejnej afery, która może zaprzepaścić całe dzieło odbudowy futbolu prowadzone od lat przez ludzi z SP Zawisza. Trzeba z pokorą przyznać, że bandyci tym razem byli górą, wyłapać ilu się da, ukarać z największą surowością jaka jest możliwa przy obecnym prawie i wyciągnąć wnioski, które w przyszłości pozwolą zapobiec takim zajściom.

Za szkody na zawiszy niech płacą sp i ich kibole!!!Teraz mają pole do popisu ratować zawiszę!!!

Co chwilę wraca temat, że Sp uratowała kiedyś Zawiszę od niebytu. I co z tego. Chwała Wam za to, ale to nie oznacza, że teraz macie prawo niszczyć to na co idą miejskie pieniądze. A tak po chłopsku kibice zetki to banda deb***i terroryzująca Bydgoszcz, nie potrafiąca niczym innym zaimponować oprócz napakowanych mięśni i pustego łba. Zesłać ten motłoch na bezludną wyspę niech się sami powybijają.

Co chwile wraca temat, ze kibice zetki to banda deb***i. Hmmm. Czyli pierwszy lepszy kowalski, ktory chodzil sobie na mecze, bo lubi sport, jest deb***em, bo kibicowal Zawiszy ? Wielu kibicow siedzi w sektorze rodzinnym, wielu z tych 8 tysiecy z meczu PP rowniez tam bylo, wiec co ? Oni tez sa deb***ami i terrorystami? Idioci, deb***e, terrorysci, o ktorych namietnie piszecie oczywiscie istnieja i zapewne jest ich wiecej niz NORMALNYCH kibicow. Ale tak jest wszedzie. To, ze np. zniszczyloby sie spolke nie oznacza, ze oni znikna. Tym bardziej "terroryzowaliby" Bydgoszcz. Destrukcja nigdy nie buduje.

A SP nie niszczy za miejskie pieniadze Spolki. Jak ma to robic, skoro ma az 3% udzialow? I nie ma swojego reprezentanta w radzie, ani w klubie? Co, napuszcza kibolow ? Brawo szerloku. To pan G przepuscil 4 mln naszych pieniedzy na ... co? wlasnie? Ogarnijcie sie, blagam bo tego czytac sie nie da, glupoty same.

Niech teraz SP i SKZB przejmnie finasowanie drużyny i stanie się jedynym włascicielem.Oni ciągle narzekali.Skwierczyński zły,Burlikowski zły,Transfery złe,ceny biletów na mecz z Widzewem złe,godziny rozpoczęcia meczów złe,sklepik klubowy zły,wszystko co robiła spółka było złe.Zapraszamy teraz tych panow do pokazania jak oni będą rządzić.Teraz my będziemy sobie siedzieć i komentować ich poczynania.Mają teraz pole do popisu bo nikt ze spółki nie bedzie się sprzeciwiać przejęcia drużyny.Przecież to takie proste prowadzić spółke.Od 15 chcemy nowych właścicieli czyli SP I SKZB.Czekamy

Tylko, ze - troglodyto - tak bylo przed zalozeniem spolki i awans na szczebel 2 ligi, utrzymanie sie na dobrym miejscu i brak dlugow to zasluga wpaslnie SP. Brak slow na takich ludzi, zaczeliscie sie interesowac Zawiszą jak zostala stworzona spolka i uwazacie, ze wiecie wszystko.

ciekawe kto zapłaci za szkody na stadionie, chuligani nie, miasto nie, a spółka i CWZS zapmniały się pewnie ubezpieczyć...

Co chwilę wraca temat, że Sp uratowała kiedyś Zawiszę od niebytu. I co z tego. Chwała Wam za to, ale to nie oznacza, że teraz macie prawo niszczyć to na co idą miejskie pieniądze. A tak po chłopsku kibice zetki to banda deb***i terroryzująca Bydgoszcz, nie potrafiąca niczym innym zaimponować oprócz napakowanych mięśni i pustego łba. Zesłać ten motłoch na bezludną wyspę niech się sami powybijają.

Nie bądźmy śmieszni, która kochająca matka puściła by swoje dziecko na stadion Zawiszy? Żadna. Nie twórzcie Świętych z "kibiców". Nikt wykształcony i z rozumem nie będzie uczestniczył w takim zjawisku. Jedynie po to aby na tym zarobić, vide przywódcy ekipy sportowej Lecha Poznań. Oczywiście, że większość jest kibiców normalnych. Którzy to od kochania mają żonę, dzieci, rodziców. Ale są też dzieci gorszego Boga, które kochać mogą tylko klub i na każdym kroku pokazują przywiązanie do niego, między innymi w taki sposób jak na PP. Gdzieś czytałem, że zatrzymano podczas interwencji 20kilku latka, jak to wytłumaczyć? Opóźniona faza dojrzewania? Mniejsza o to.

Pisanie bzdur i herezji na tym forum że kibice Zawiszy to sami bandyci świadczy o głębokiej nienawiści i upośledzeniu umysłowym piszących.Prosta zasada jeśli jesteś chory idż do lekarza albo najlepiej do szpitala psychiatrycznego a nie popisuj się głupotą i deb***izmem na tym forum.Ci osobnicy co tak piszą to są takim samym bydłem i hołotą jak ci bandyci stadionowi ten sam poziom bo jak można nazywać 8tys. ludzi którzy byli na meczu z Widzewem bandytami to tylko chory człowiek tak może napisać oczywiście anonimowo w internecie!

Niech teraz SP i SKZB przejmnie finasowanie drużyny i stanie się jedynym włascicielem.Oni ciągle narzekali.Skwierczyński zły,Burlikowski zły,Transfery złe,ceny biletów na mecz z Widzewem złe,godziny rozpoczęcia meczów złe,sklepik klubowy zły,wszystko co robiła spółka było złe.Zapraszamy teraz tych panow do pokazania jak oni będą rządzić.Teraz my będziemy sobie siedzieć i komentować ich poczynania.Mają teraz pole do popisu bo nikt ze spółki nie bedzie się sprzeciwiać przejęcia drużyny.Przecież to takie proste prowadzić spółke.Od 15 chcemy nowych właścicieli czyli SP I SKZB.Czekamy

Dziwnie to wygląda, kiedy Dombrowicz z Grześkowiakiem przez tyle lat mieli Zawisze w dupsku, a dopiero pod koniec kadencji zainteresowali się klubem. Po tym jak Stowarzyszenie wyprowadziło go na prostą.

SP Zawisza uratowało piłkę w Zawiszy przed likwidacją ok wprowadziło do 2ligii ok to są fakty których żaden normalny kibic w Bydgoszczy nie podważa tylko że dalsze możliwości rozwoju i utrzymania zespołu na poziomie 2ligii się wyczerpały.Dzisiaj istnieje spółka z miastem a w perspektywie z innymi udziałowcami i są inne realia organizacyjne i finansowe.Przy obecnym budżecie SP musi wpłacić jako 3% udziałowiec ponad 40tys.do budżetu.Jeśli zespół ma awansować a nie bronić się przed spadkiem to ten budżet musi być o wiele wyższy.Czym wyższy budżet większe wpłaty udziałowców a stowarzyszenie nie jest w stanie takich pieniędzy pozyskać bo z czego ze składek,cegiełek? a pan Pultyn też nie jest w stanie ciągle wspomagać dziesiątkami czy setkami tysiącami złotych klubu.Piłka nożna to biznes i kto nie ma odpowiedniej kasy nie może grać na poziomie nawet 1ligi polskiej takie są niestety realia.Honor tradycja fajna rzecz ale to o wiele za mało na sukcesy i tym się za daleko nie zajedzie.Obecna formuła się wyczerpała a ostatnie wydarzenia przyspieszyły zakończenie tej formuły.SP nie ma innego wyjścia jak zbyć udziały i współpracować z zarządem spółki bo w przeciwnym. razie SP będzie grabarzem piłki nożnej w Zawiszy a nowego odrodzenia klubu już nie będzie i pozostaną tylko wspomnienia o Zawiszy.!