https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni poznali sytuację spółki WKS Zawisza Bydgoszcz

Dariusz Knopik
Artur Czarnecki, większościowy akcjonariusz spółki WKS Zawisza i jej prezes, będzie także jej likwidatorem
Artur Czarnecki, większościowy akcjonariusz spółki WKS Zawisza i jej prezes, będzie także jej likwidatorem Filip Kowalkowski
Ponad 2 miliony złotych długu, brak replik pucharów i spółka w likwidacji - to usłyszeli bydgoscy radni podczas informacji o działalności spółki WKS Zawisza Bydgoszcz.

Bydgoscy radni poprosili prezydenta Rafała Bruskiego, by przedstawił jaka jest sytuacja spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA, której miasto jest mniejszościowym akcjonariuszem. W jego imieniu sytuację w spółce zreferował Wiktor Jakubowski koordynator Zespołu ds Nadzoru Właścicielskiego.

- Podczas ostatniego Walnego Zebrania Akcjonariuszy były rozpatrywane dodatkowo dwa projekty uchwały o dalszym istnieniu spółki lub o rozwiązaniu - mówił. - To było konsekwencją wykazanej wcześniej straty finansowej, która w roku 2016 wyniosła 2 miliony 130 tysięcy złotych. Podjęto uchwałę o rozwiązaniu spółki i rozpoczęciu procesu likwidacyjnego. Uchwała została przyjęta bez żadnego głosu sprzeciwu. Likwidatorem został prezes Artur Czarnecki i na nim spoczywa przeprowadzenie wieloetapowego procesu likwidacyjnego. Doświadczenie uczy, że może to potrwać przynajmniej rok i i więcej - wyjaśniał Jakubowski.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Jednocześnie dodał, że 5 lipca prezydent Bruski wystąpił z pismem do likwidatora spółki o zwrot wszystkich pamiątek związanych z działalnością spółki, w tym replik zdobytych pucharów, by je przekazać do Galerii Sportu.
Jak przekazał Jakubowski prezes Czarnecki nie wie gdzie są repliki pucharów.
Dodatkowo prezydent Bruski wydał decyzję administracyjną, by spółka zwróciła miastu 56 348 zł dotacji przeznaczonej na szkolenie dzieci i młodzieży.

Pytania Jakubowskiemu zadawali radni Tomasz Rega, Paweł Bokiej i Jarosław Wenderlich. Pytali m.in. o raport finansowy sporządzony przez biegłego rewidenta; zaległości spółki względem ZUS, które mają wynosić około 500 tysięcy złotych; czy miasto zaskarżało jakieś uchwały spółki.

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 16.

Na koniec radny Rega zaapelował, by odbudowywać Zawiszę i zezwolić choćby jednemu zespołowi młodzieżowemu grę w Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że w czerwcu zeszłego roku Zawisza nie otrzymał licencji na grę w I i II lidze, co równało się upadkowi klubu. Radosław Osuch sprzedał swoje udziały Arturowi Czarneckiemu.

Próbę odbudowy seniorskiego zespołu podjęło Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza. Zespół przez nie prowadzony wywalczył awans do A-klasy. Swoje mecze jako gospodarz rozgrywa w Potulicach, bo nie ma zgody na grę zespołu w Bydgoszczy. Podobnie jest z drużynami dziecięcymi i młodzieżowymi, które występują w Wojnowie.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska