https://pomorska.pl
reklama

Zbigniew Boniek na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Opalenicy: To jest rzeczywiście nowy piłkarski ład przed Euro

Dawid Dobrasz
- To jest rzeczywiście nowy piłkarski ład. Agresji, chęci wygrywania i deklaracji jest mniej, ale to chyba nigdy nie wypływało z ust selekcjonerów czy piłkarzy, tylko z "pompki medialnej" - mówił o mniejszej presji, która panuje obecnie wokół reprezetnacji Polski.
- To jest rzeczywiście nowy piłkarski ład. Agresji, chęci wygrywania i deklaracji jest mniej, ale to chyba nigdy nie wypływało z ust selekcjonerów czy piłkarzy, tylko z "pompki medialnej" - mówił o mniejszej presji, która panuje obecnie wokół reprezetnacji Polski. Grzegorz Dembiński
Ze zgrupowania reprezentacji Polski w środę wyjechały rodziny i partnerki piłkarzy. W ich miejsce przyjechali kontuzjowani zawodnicy - Krzysztof Piątek, Krystian Bielik i Jacek Góralski oraz szefostwo PZPN na czele ze Zbigniewem Bońkiem czy Januszem Basałajem.

Prezes zaczął świąteczną konferencję prasową od podziękowań dla...dziennikarzy i osób pracujących w Opalenicy.

- Chciałbym podziękować za robotę, którą tu wykonujecie i za promowanie naszej kadry. Za niezliczoną ilość komentarzy i reportaży. To pomaga budować atmosferę. Dziękuje władzom Opalenicy i właścicielom ośrodka, bo nic nam tu nie brakuje. Za stronę sportową odpowiada sztab, ale piłkarze do przygotowań mają tutaj wszystko zapewnione. Jestem od wtorku i będę do końca tygodnia. Po przyjeździe tutaj jestem zbudowany panującą tu atmosferą, życzliwością oraz nastawieniem mentalnym - rozpoczął prezes Zbigniew Boniek.

Wyjście spod pressingu i utrzymanie się przy piłce. Co jeszcze było w czwartek na pierwszej sesji treningowej?

od 16 lat

Na każdym kroku w Opalenicy możemy usłyszeć podobne słowa, ale można mieć wątpliwości, czy taka sama atmosfera panowałaby, gdyby selekcjonerem dalej był Jerzy Brzęczek, który miał problemy w kwestii komunikacji z mediami.

- Nie wykluczam, że mogłoby być podobnie, natomiast trener Brzęczek nie jest już selekcjonerem. Dzisiaj mamy inny sztab oraz trenera i wracanie do tego nie ma sensu, bo już tego nie sprawdzimy - skwitował krótko te dywagacje prezes PZPN.

Czytaj też: Reprezentacja Polski wróciła do treningów. Przyjechał Zbigniew Boniek, kadrowicze wieczorem rozegrają turniej w FIFĘ

Prezes został także zapytany o spotkanie z Rosją i swoją ocenę tego test meczu.

- Nie jestem od tego, aby publicznie oceniać mecz w szczegółach. Moje zdanie często różni się od Waszego. Druga połowa moim zdaniem była lepsza, bo mieliśmy ponad 63% posiadania piłki i potrafiliśmy się przy niej utrzymać. Rosja oddała tylko jeden strzał po przerwie na naszą bramkę. Ta druga połowa była rwana przez sporą liczbę zmian. Jeśli chodzi o wtorkowe spotkanie, to trener i sztab są zadowoleni z tego sprawdzianu. Kiedy gra się z Rosją, to nie wypada przegrać. To takie polityczne 1:1 i dobrze to wyglądało. W reprezentacji nie ma zawodników rezerwowych, ale kilku piłkarzy, którzy będą grali, nie wyszło we Wrocławiu od początku - kontynuował Zbigniew Boniek.

- Kiedy przeszedłem na stadion we Wrocławiu i zobaczyłem, że gramy z przodu w ustawieniu - Świerczok, Kownacki, Świderski, a na bokach Frankowski i Puchacz... Jakby ktoś powiedział, ze taka siła ofensywna wyjdzie na Rosję pół roku temu, to puknęlibyśmy się w głowę. Uważam, że każdy z kadrowiczów czuje się do wyjścia w pierwszym składzie - dodwał prezes.

Czytaj też: Paulo Sousa: Klich grał dobrze. Może być jeszcze lepszy

Zbigniew Boniek w Opalenicy widział jedynie czwartkowy trening, ale jego ocena jest bardzo dobra.

- Treningi są ułożone, poukładane i mają dużą dynamikę. Jesteśmy zawodowcami i jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Każdy trener inaczej przygotowuje zespół do wielkiej imprezy. Są trenerzy, którzy wolą piłkę, a inni bieganie dystansów. Oglądałem trening i podobało mi się wszystko – uśmiechy, komentarze czy piękne bramki. W tej drużynie jestem zakochany. Jestem pięć lat przy tym zespole i stworzyliśmy im piękne warunki. Od czasów trenera Nawałki nie przypominam sobie, żeby był problem z tą drużyną. Wszystko jest poukładane. Lubię tę drużynę, nawet jak przegrywają - wypowiadał się Boniek.

A jakie prezes Zbigniew Boniek widzi szanse przed naszą reprezentacją na Euro 2020?

- Na Euro jadą 24 drużyny i wszyscy marzą o wyjściu grupy. Kto wygra? Tu mógłbym wymienić 14-15 zespołów. Wszyscy mogą zwyciężać. Teoretyczni faworyci korzystają też ze zmęczonych piłkarzy po ciężkich sezonach w swoich klubach. Minimum, to wyjście z grupy i dojście do fazy pucharowej - skiwtował Boniek.

Czytaj też: Mateusz Borek - wywiad: Brakuje logiki w decyzjach Paulo Sousy

Prezes odniósł się także do tego, że w Opalenicy jest dużo spokojniej. Kadra jest odgrodzona od kibiców, a i dziennikarze mają do niej utrudniony dostęp. Zbigniew Boniek to zauważył.

- To jest rzeczywiście nowy piłkarski ład. Agresji, chęci wygrywania i deklaracji jest mniej, ale to chyba nigdy nie wypływało z ust selekcjonerów czy piłkarzy, tylko z "pompki medialnej". Wydaje mi się, że takie podejście z dystansem do wszystkiego jest dużo lepsze. Piłkarze presji nie czują, ale chcieliby dla siebie i dla Was zagrać jak najlepiej. Ona na pewno przyjdzie, ale im dalej będziemy ją odsuwać w czasie, tym lepiej.

We wtorek do Hotelu Remes przyjechali także kontuzjowani piłkarze, którzy nie mogli znaleźć się w kadrze. To Krzysztof Piątek, Jacek Góralski i Krystian Bielik.

- Oni są częścią tej drużyny. Rozmawiałem z Jackiem Góralskim, bo jesteśmy też obaj z Bydgoszczy. We wtorek jadłem kolację z Krzysztofem Piątkiem. To pokazuje, że jest przywiązanie do barw narodowych. Niestety zdrowie i kontuzje sprawiły, że nie mogą uczestniczyć w Euro - kometnował Boniek.

W środę w tureckich mediach gruchnęła informacja, jakoby Paulo Sousa był w kręgu zainteresowań Fenerbache w kwestii objęcia tam posady trenera po Euro 2020.

- Każdy dobry piłkarz i trener ma propozycje. Dzisiaj koncentrujemy się na Euro i nie jest to żaden temat. Życie już nie raz pokazało scenariusze. Nie jest to plotka, bo słyszałem o klubach, które interesowały się naszym szkoleniowcem, ale Paulo Sousa czuje się tu bardzo dobrze - zakończył prezes Zbigniew Boniek.

Zobacz też:

Kliknij tutaj, aby przejść do następnego zdjęcia ---->Jedną z ciekawszych kwestii pierwszego dnia zgrupowania reprezentacji Polski w Opalenicy było to, w którym pokoju zamieszka jej kapitan - Robert Lewandowski i czy będzie to pokój "po Cristiano Ronaldo". Portugalczyk w apartamencie nr 202 mieszkał w Opalenicy podczas Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Pokój z tego powodu w Hotelu Remes jest nawet specjalnie oznaczony.  - Powiem szczerze. Nie wiem? Może trener Sousa? - zażartował kapitan kadry w poniedziałek na pytanie o to, kto w nim zamieszka. Po pierwszym treningu okazało się, że to jednak kapitan reprezentacji Polski będzie w nim rezydował do 8 czerwca.Sprawdziliśmy, co na niego tam czeka i jak wygląda dwupiętrowy apartament Roberta Lewandowskiego w Hotelu Remes w Opalenicy. ---->

Tak wygląda dwupiętrowy apartament Roberta Lewandowskiego na...

Reprezentacja Polski zremisowała z Rosją 1:1 we Wrocławiu. Był to przedostatni sprawdzian Biało-Czerwonych przed finałami Euro 2020. Oceniliśmy podopiecznych Paulo Sousy za występ w tym spotkaniu. Oceny w skali od 1 do 10, gdzie 10 to klasa światowa, a 1 to występ poniżej wszelkiej krytyki.WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy przejdziesz za pomocą strzałek lub gestów na Twoim telefonie

Polska - Rosja 1:1. Oceny piłkarzy reprezentacji Polski po m...

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wujek dobra rada

A ty Zboniek nie rób sobie selfy ze zdradzieckimi mordami z PO , bo źle skończysz !

A
Adam Kulczycki

Uroczystość Bożego Ciała

https://gazetaparlamentarna.pl/2021/06/03/uroczystosc-bozego-ciala/

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska