MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Milkiewicz - czy zostanie "Belfrem Roku 2011"

Redakcja
, historyk w Zespole Szkół nr 10 w Toruniu
, historyk w Zespole Szkół nr 10 w Toruniu
Praca nauczyciela jest fascynująca, nie ma dwóch podobnych lekcji - mówi Zbigniew Milkiewicz, historyk z Zespołu Szkół nr 10 w Toruniu.

Wszystko zależy od Was.

Pan Zbigniew w zawodzie pracuje od 21 lat, od trzech uczy historii w ZS nr 10, głównie w Gimnazjum nr 11. Przyznaje, że do pracy w szkole trafił trochę przez przypadek, ale właśnie tu odnajduje się najlepiej. - Zaraz po studiach pracowałam na uczelni - wspomina. - Potem splot pewnych wydarzeń sprawił, że zacząłem pracę w szkole podstawowej. Najpierw przeżyłem szok, poziom nauczania był przecież zupełnie inny. Ale myślę, że dostosowanie wymagań do możliwości poznawczych dzieci nie zajęło mi więcej niż dwa tygodnie.

W gimnazjum jest najlepiej

Nasz kandydat do tytułu "Belfra Roku" miał okazję uczyć dzieci i młodzież na wszystkich poziomach edukacji. Gdzie czuje się najlepiej. - W gimnazjum! - przyznaje bez wahania. - Uczniowie na tym etapie życia przechodzą przyspieszony rozwój intelektualny i emocjonalny. Gdy trafiają do naszej szkoły, są jeszcze dziećmi.trzy lata później, jako nasi absolwenci, są już świadomymi osobami. Oglądanie "na żywo" tych zmian jest naprawdę fascynujące.
Wbrew obiegowej opinii Zbigniew Milkiewicz twierdzi, że gimnazjaliści są bardzo chłonni i chętni do nauki: - Oczywiście historia nie jest specjalnie lubianym przedmiotem, ale jest grupa osób, które uczą się jej z zapałem i kilku prawdziwych pasjonatów. Dla nauczyciela to zawsze duża wartość, gdy można sobie podyskutować z uczniami.

Co zrobić, by zachęcić młodzież do nauki historii?

Pan Zbigniew ma kilka sposobów. Przede wszystkim ma zawsze w zanadrzu kilka anegdotycznych informacji, dzięki którym młodzieży łatwiej przyswoić obszerną wiedzę. Ważne jest też poczucie humoru i życzliwość. - Lubię pośmiać się czasem z moimi uczniami - mówi pan Zbigniew. -rozprężenia wszystkim dobrze robi. Z drugiej jednak strony należy być profesjonalistą - nie można dać dzieciakom odczuć, że ma się gorszy dzień czy nie najlepszy moment w życiu.
Zbigniew Milkiewicz najbardziej lubi w swojej pracy to, że uczniowie bez przerwy go zaskakują, właściwie na każdej lekcji.jest jeszcze coś: - Praca nauczyciela bardzo odmładza - mówi. - Gdy przestępuję próg szkoły, wstępuje we mnie nowe energia.

Zgłoś nam superbelfra

Przypominamy, że wciąż czekamy na kolejne kandydatury w naszym plebiscycie. Możecie zgłaszać je mailowo, pisząc na adres [email protected] lub wysyłając specjalny kupon dostępny w "Pomorskiej". Na kupony czekamy pod adresem "Gazeta Pomorska", ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz. Nie zapomnijcie o dopisku "Belfer Roku 2011"!
Zgłoszenia przyjmujemy do 14 listopada. Cztery dni później rozpocznie się głosowanie SMS-owe, które wyłoni zwycięzców. Najlepszych belfrów wybieramy w pięciu kategoriach: nauczyciel przedszkolny, nauczyciel szkoły podstawowej, nauczyciel gimnazjalny, nauczyciel szkoły ponadgimnazjalnej i nauczyciel akademicki. Zabawa potrwa do 19 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska