https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Ostrowski wicewojewoda kujawsko-pomorski: Informacja może też być towarem

Rozmawiał Jacek Deptuła
Rozmowa z wicewojewodą kujawsko-pomorskim o płatnym dostępie do najlepszych treści gazet w internecie.

- Zaczyna pan dzień pracy od lektury papierowej "Pomorskiej" i innych gazet regionalnych, czy też od wydań internetowych?

- Trudno mi wyobrazić siebie czytającego np. książki w tabletach, ale to są książki, zupełnie coś innego niż prasa. Dzień pracy zaczynam od przeglądania papierowych gazet regionalnych, a później poszerzam lekturę o najnowsze treści w internetowych wydaniach "Pomorskiej". Bardzo mi się u was podoba, że cały czas aktualizujecie na bieżąco informacje w internecie, wręcz na żywo. Czasami zastanawiam się nawet, czy nie zastąpić tradycyjnej prenumeraty wydaniami elektronicznymi na IPodach. Zresztą, analitycy rynku mediów w USA kilka lat temu stwierdzili, że papierowy rynek gazet będzie zanikał. Obserwuję bowiem ciekawe zjawisko - wielu młodych ludzi nie bierze gazet do ręki, ale mimo to wiedzą, co się dzieje. Po prostu korzystają z internetu.

Przeczytaj także:Internet zaczyna się cenić. Dobre treści muszą kosztować

- Coraz częściej mówi się jednak, że czas na płatny dostęp do najlepszych treści gazet w internecie. Co pan, jako dziennikarz, o tym sądzi?

- W sposobach przekazywania informacji jesteśmy w okresie przejściowym. Nie wyobrażam sobie, by praca dziennikarzy i całej redakcji była darmowa. Wydawnictwa nie mogą zostać pozbawione przychodów. A często tak zaczyna się dziać. Dlatego sądzę, że pomysł płatnego dostępu do informacji jest koniecznością. Tym bardziej że trudno zarzucać prasie blokowanie dostępu do informacji. Z tego, co widzę, część mediów daje zasadniczą informację w internecie, a dla ciekawych szczegółów - odsyłają do płatnych stron.

- Proponujemy, by podstawowe informacje były powszechnie dostępne, natomiast opłaty pobieralibyśmy za najlepsze, ekskluzywne materiały w płatnym serwisie.

- To chyba najlepsze rozwiązanie. Wiem, ile pracy i wydatków kosztuje zebranie dobrego materiału. Trudno się dziwić dziennikarzom, że niekiedy sądzą, iż pracują za darmo. Bardzo przemawia do mnie pomysł, by bezpłatnie oferować podstawową informację, a najlepsze materiały, najbardziej pogłębione sprzedawać.

Tylko w sierpniu będzie można w Piano czytać za darmo wybrane artykuły z naszego portalu, gazet regionalnych z całej Polski, a także wydania online Gazety Wyborczej oraz wielu stron poradnikowych. Zapraszamy do zapoznania się z działaniem platformy, na której są już 42 portale! Jak zarejestrować się w systemie? Wszystkie informacje na www.pomorska.pl/premium.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
"Z tego, co widzę, część mediów daje zasadniczą informację w internecie, a dla ciekawych szczegółów - odsyłają do płatnych stron."
Jasne. Temu panu się chyba myli informacja z artykułem. Ja za dostęp do informacji, szczególnie podawanych za PAP, na każdym jednym portalu tych samych płacił nie będę. A pogłębione treści na Pomorskiej to chyba te w stylu wywiad z jasnowidzem. Albo komentarz w samo południe o tym, że w budżetówce praca bezstesowa za 4,5 tysiąca złotych lub, że amerykańskie operacje wojskowe to terroryzm dla zdobycia złóż ropy. Z czym do ludzi?
G
Gość
jezdzi dzwoni , zalatwia sprawy ,posredniczy zalatwia kontrakty zagraniczne aby ludzie mieli prace.A on czyta gazety tak jak ja w domu.No coz czego mozna sie spodziewac po dawnym dziennikarzu ktory zmienial prace jak rekawiczki !!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska