Zbigniew Rygielski nie żyje. Harcerze w żałobie

Byl wielkim czlowiekiem . Pomagal bezinteresownie mlodym ludziom . Czuwaj Zbyszek

nie zmarl samotnie, czowali przy nim harcerze z jego druzyny, bedzie nam go brakowalo, byl i bedzie dla nas jak Ojciec na zawsze

Dziękuję pocieszyłeś mnie trochę.Pozdrówka dla Ciebie i harcerzy.

Znałem go jak pracowałem w ,,Agromet-Unia" wielu ludziom pomagał to był komunista ideowiec będzie go brakowało i jest mi przykro iż zmarł samotnie w hospicjum!Taki to już los ludzi ,którzy życie poświęcają innym.Spoczywaj w pokoju

nie zmarl samotnie, czowali przy nim harcerze z jego druzyny, bedzie nam go brakowalo, byl i bedzie dla nas jak Ojciec na zawsze

Znałem go jak pracowałem w ,,Agromet-Unia" wielu ludziom pomagał to był komunista ideowiec będzie go brakowało i jest mi przykro iż zmarł samotnie w hospicjum!Taki to już los ludzi ,którzy życie poświęcają innym.Spoczywaj w pokoju

Był to Człowiek który przez całe swe życie pracował z młodzieżą, często trudną młodzieżą, dla której nikt nie miał czasu, a On bezinteresownie kształtował ich postawę patriotyczną w czasach PRL jak i w obecnych czasach. Biedny materialnie, ale jakże bogaty duchem i dobrocią dla innych. Społecznie działał dla młodzieży wydając nawet swoje prywatne pieniądze, choćby po to aby zorganizować obóz harcerski czy też sfinansować komuś naukę. Żal ogromny, że odszedł taki wielki Społecznik. Mało takich ludzi było w naszym kraju.
Składam hołd Druhowi Zbyszkowi w swoim imieniu i moich przyjaciół, dla których był patriotycznym wzorem do naśladowania oraz przyjacielem w trudnych chwilach.
Spędziłem kawałek swojego młodzieńczego buntowniczego życia w bardzo oryginalnym harcerstwie, co ukształtowało we mnie szereg patriotycznych postaw, których tak brakuje w dzisiejszych czasach. Jestem dumny, że byłem Jego harcerzem!

Takego człowieka jak on niema nigdzie
On był wyjatkowy
dla swoch jaszczurkowcow zrobiłby wszystko
dbał o wszystkich rowno
był sprawiedliwy byl Wielka osoba

Spoczywj w pokoju wiecznym DRUCHU. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie. Odszedł prawy i dobry człowiek mój pierwszy instruktor harcerski. Człowiek który był historią i legendą harcerstwa. Tego czystego, prawdziwego nieskalanego ideologią komunistowska i PiSowską. Był prawdziwym H A R C E R Z E M

I ideologią POwską!Był prawdziwym HARCERZEM.Żegnaj Zbigniewie!

mój Boże, poznałem tego człowieka i jest dla mnie wzorem do naśladowania, wierzył w młodzież a przede wszystkim w to że można ją zmienić na lepsze, oddany do końca sprawie,

To był szlachetny człowiek! Całym sercem oddany sprawie młodych, ubogich chłopców. Zbyszku, spoczywaj w Pokoju !!!!!!!!!!!

Spoczywj w pokoju wiecznym DRUCHU. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie. Odszedł prawy i dobry człowiek mój pierwszy instruktor harcerski. Człowiek który był historią i legendą harcerstwa. Tego czystego, prawdziwego nieskalanego ideologią komunistowska i PiSowską. Był prawdziwym H A R C E R Z E M

fantastyczny człowiek... z pewnością będzie go brakowało w grudziądzkiej KH