W niedzielę wieczorem golubsko-dobrzyńska policja otrzymała zawiadomienie o bójce w Zbójnie.
Na miejscu zgłoszenia funkcjonariusze zastali 26-letniego mężczyznę z wyraźnymi śladami pobicia.
W tym samym czasie do komendy zgłosiło się czterech uczestników tego samego zdarzenia.
Twierdzili, że w Zbójnie został zaatakowany i ugodzony nożem ich kolega, w efekcie czego trafił do szpitala.
Która wersja prawdziwa?
Policjanci ustalili, że pięciu mężczyzn w wieku 20-27 lat pobiło 26-latka po wcześniejszej sprzeczce z jego narzeczoną.
Pokrzywdzony szedł ulicą. Napastnicy podjechali samochodem, wysiedli i zaczęli kopać go i bić. Używali także metalowych prętów.
Na skutek szamotaniny jeden z atakujących został zraniony i przebywa obecnie w szpitalu.
Czterej napastnicy byli nietrzeźwi.
Kara
Wczoraj prokurator na wniosek policjantów zastosował poręczenie majątkowe wobec czterech sprawców.
Za pobicie kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli następstwem pobicia jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, zagrożenie karą więzienia wzrasta do lat 8.