Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Zdrowie nie ma narodowości. Niestety miewa jednak cenę" - TVP odpowiada na zarzuty Nergala

źródło: se.pl
Nergal z Dodą
Nergal z Dodą fot. Anna Wojciulewicz
Wcześniej muzyk zarzucił twórcom programu "Misja specjalna" oszczerstwo oraz powiedział, że życzy im, żeby zachorowali tak jak i on.

Nergal, znany muzyk od kilkunastu tygodni walczy o życie. W tych trudnych chwilach pomaga mu Doda, jego partnerka. Piosenkarka nagłaśnia problem zbyt małej ilości dawców szpiku kostnego. Współpracuje także z fundacją DKMS. We wtorek w TVP 1 mocno skrytykowano działalność tej fundacji. Zarzucono jest przede wszystkim, że dane zarejestrowanych dawców w Polsce trafiają przede wszystkim do Niemiec. Nergal był oburzony sytuacją. Zarzucił tworcom programu oszczerstwo i powiedział, że życzy im żeby zachorowali tak jak i on. Wystosował nawet specjalne oświadczenie, które opublikował na stronie zespołu "Behemoth".

TVP tak odpowiedziała na oświadczenie muzyka:

"W odpowiedzi na zarzuty sformułowane publicznie przez Pana Adama Darskiego ("Nergala", dawniej "Holocausto") oraz Panią Kingę Dubicką z fundacji DKMS Polska wobec redakcji programu "Misja specjalna"- pragniemy podkreślić, że nie jesteśmy przeciwni akcjom rekrutowania dawców szpiku, które uratowały już niejedno ludzkie życie. Zgadzamy się z opinią, że zdrowie nie ma narodowości. Niestety miewa jednak cenę.

W naszym reportażu pokazaliśmy, że za szpik oddany przez polskich dawców wpisanych - często bez ich wiedzy - do niemieckiego rejestru, a następnie pobrany w Niemczech, polskie kliniki muszą płacić o wiele więcej, niż gdyby dawcy trafili do polskich banków szpiku, a do pobrania doszło na terenie naszego kraju.

I właśnie ten problem pragnęliśmy uwypuklić. Uważamy, że zwłaszcza w dziedzinie, która bazuje na ludzkiej ofiarności i szlachetnych odruchach serca, powinna obowiązywać pełna uczciwość i przejrzystość. Nie jest nią na pewno wprowadzanie w błąd dawców, którzy są przekonani, że oddając szpik w akcjach DKMS-u wpisują się do polskich rejestrów.

Wątpliwości dotyczące działania fundacji DKMS Polska sformułowali profesorowie będący niewątpliwie autorytetami w tej dziedzinie medycyny, ludzie którzy na co dzień ratują życie chorym na białaczkę.
Tym bardziej jest nam przykro, że Pan Adam Darski - którego chorobę przyjęliśmy ze współczuciem - życzy im, a jak się domyślamy i nam, śmiertelnej choroby. Składając mu, mimo wszystko życzenia jak najszybszego powrotu do zdrowia, obiecujemy, że nadal będziemy śledzić rozwój rynku przeszczepów w Polsce.

Zespół "Misji specjalnej"

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska