Zobacz wideo: Czy grozi nam trzecia fala pandemii koronawirusa?:
Z sondażu przeprowadzonego dla rp.pl wynika, że 47 procent respondentów skorzystałoby z usług przedsiębiorstwa otwartego wbrew obowiązującym obostrzeniom. Jednak deklarowali to głównie młodzi mający mniej niż 24 lata - poinformował portal, na który powołuje się Bankier.pl.
Kobiety wolą siłownie bardziej niż mężczyźni?
Uczestnikom sondażu zadano pytanie: "Czy byłaby/byłby Pani/Pan skłonna skorzystać z usług przedsiębiorstwa otwartego wbrew obowiązującym obostrzeniom (np. z siłowni, hotelu lub restauracji)?".
Efekt? 47 proc. z nich powiedziało "tak", czyli zadeklarowali chęć skorzystania z takich usług.
Bankier.pl pisze, że z możliwości wizyty w otwartej wbrew obostrzeniom siłowni lub restauracji nie skorzystałoby 31,2 proc. Zdania w tej kwestii nie ma 21,8 proc.
Z tego sondażu wynika, że skorzystanie z usług przedsiębiorstw otwartych wbrew zakazowi częściej deklarowały kobiety (48 proc.) niż mężczyźni (46 proc.).
Zdecydowanie większe zainteresowanie odnotowano także wśród mieszkańców największych miast (52 proc.), ludzi młodych, poniżej 24. roku życia (64 proc.). o dochodzie nieprzekraczającym 5 tysięcy złotych netto (53 proc.).
Czytamy tam: "Wraz ze wzrostem wieku spada odsetek osób gotowych skorzystać z takich usług - z 64 proc. wśród osób do 24 lat, do 37 proc. wśród osób powyżej 50 roku życia".
Tyle badania. Bo, jak już pisaliśmy, rośnie liczba punktów w Kujawsko-Pomorskiemna "Interaktywnej Mapie Wolnego Biznesu".
Restauracje, siłownie, hotele
Można tam znaleźć restauracje, kluby, siłownie, hotele i inne przedsiębiorstwa, których właściciele w ramach akcji #otwieraMY zdecydowali się otworzyć swój biznes mimo obowiązujących obostrzeń.
To ich sprzeciw wobec polityki rządu ograniczającej swobodę prowadzenia działalności gospodarczej, a także dramatyczna próba uratowania się przed bankructwem.
Wielu przedsiębiorców podkreśla, że pomimo kolejnych ograniczeń w prowadzeniu działalności, nie mogą liczyć na wsparcie w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.
