Jak podkreśla wójt, jak jest już ogłoszony przetarg i są ujęte wszystkie poprawki w projekcie, to powinno się udać. - Jest lekkie opóźnienie, ale my to jeszcze wytrzymamy - dodał Skałecki. - Mieszkańcy tyle lat znosili niedogodności. Pękały im mury i zalewało posesje, to teraz już zaczekają.
Burmistrz Tucholi też cieszy się, chociaż uważa, że już dawno powinno się to dziać, ale dobrze, że poczyniono następny krok.
Rozstrzygnięcie przetargu nastąpi 14 kwietnia. - Miejmy nadzieję, że będzie wyłoniony wykonawcą i będą wówczas kolejne kroki. Już w w tym miesiącu będą przygotowania do wycinki drzew, bo jest obejście, a to się wiąże, że można to zrobić tylko w odpowiednim czasie - mówi wicestarosta Zenon Poturalski. - Są naniesione poprawki na projekcie. Wszystkie są ujęte.
Droga 240 jest jedną z tras w regionie, na której notowane są największe natężenia ruchu - w ciągu doby jeździ nią od 6 do 11 tys. pojazdów.
Inwestycja obejmuje 12-kilometrowy odcinek od skrzyżowania ul. Warszawskiej i Nowodworskiego w Tucholi do Bysławia. Jezdnia po przebudowie będzie wzmocniona i będzie miała 7 m szerokości. Zaplanowano też remonty mostów w Rudzkim Młynie na rzece Stążka i w Szumiącej na strudze Szumiąca. Przebudowę przejdzie też kilkanaście przepustów, zatok autobusowych, miejsc postojowych i chodników.
W ramach inwestycji zaplanowano też budowę drogowego obejścia Płazowa. Powstaną tam dodatkowe miejsca parkingowe dla samochodów osobowych oraz autobusów, a także punkt do kontroli i ważenia pojazdów. Pojawi się też stacja meteorologiczna wraz z kamerami. Dzięki współpracy z samorządami lokalnymi przy trasie powstaną też ciągi pieszo-rowerowe.
- O wyborze najlepszej oferty decydować będą cena, doświadczenie firm oraz gwarancja, jaką udzielą na wykonane prace - informują w ZDW. - Zakończenie inwestycji planowane jest do połowy przyszłego roku.
„Info z Polski” - najważniejsze informacje ostatnich dni.
.