Trwa plebiscyt „Gazety Pomorskiej” na najlepszych, najpopularniejszych i najbardziej lubianych sportowców, trenerów, nauczycieli wychowania fizycznego i drużyny.
Eliminacje w tych czterech kategoriach odbywają się w 21 powiatach/miastach województwa kujawsko-pomorskiego oraz dodatkowo w powiecie chojnickim. Głosowanie potrwa do 22 grudnia. Równocześnie toczy się walka o zwycięstwo w całym województwie. W niej uwzględniane są głosy, oddane na kandydatów ze wszystkich powiatów w danej kategorii.
Walczy nawet z seniorami
Samuel Kulczycki, tenisista stołowy ASTS Olimpia Unia Grudziądz, zajmuje aktualnie piąte miejsce w kategorii wojewódzkiej.
To utalentowany kadet, ale właśnie niedawno wygrał w 2. Grand Prix Polski Juniorów w Ostródzie. 15-latek gra tak dobrze, że wystąpił w 2. Grand Prix Polski Seniorów w Wałbrzychu. Jest niesłychanie waleczny, ma też mocną psychikę.
- Skoro jako kadet ogrywam juniorów, to dlaczego nie zacząć atakować seniorów? - mówi wprost. - Niektórych, nawet dobrych już pokonałem. Jeśli w przyszłości chcę grać zawodowo, to muszę już wygrywać nawet z seniorami. Jeżdżę na zgrupowania do ośrodka w Niemczech, gdzie mogę trenować z europejską czołówką. Cieszę się, że mogę grać w barwach Olimpii Unii, gdyż daje to możliwość regularnych występów w meczach I-ligowych, gdzie należę do najmłodszych zawodników. Moim ogromnym sukcesem było zdobycie w tym roku brązowego medalu mistrzostw Europy kadetów oraz wygranie europejskiego TOP10 w Wielkiej Brytanii.
Jego trenerem jest ojciec, Szymon Kulczycki, były tenisista stołowy.
Trzeba motywować
Karol Zygadlewicz, nauczyciel wychowania fizycznego w SP Rogóźno, jest liderem wśród nauczycieli w Grudziądzu i powiecie. Mówi: - Lubię sport od zawsze. Nie żałuję, że wybrałem zawód nauczyciela w-f, gdyż robię to co lubię. Na lekcjach staram się przygotowywać ciekawe zajęcia dla uczniów, bo nie wszyscy kochają sport, a chciałbym zachęcić każdego do udziału ćwiczeniach czy grach zespołowych. Przypominam sobie atrakcyjne zajęcia jeszcze ze studiów. Można zachęcić nawet najbardziej antysportowych uczniów grami, zabawami, podczas których rozwijają sprawność fizyczną i nie nudzą się. Uważam, że uczniów zachęcić można do sportu także odpowiednio motywując ocenami. Nie karać niskim stopniem, jeśli ktoś naprawdę nie jest w stanie wykonać ćwiczenia czy nie idzie mu w grach drużynowych, a bardzo się stara. Już czwarty rok pracuję jako nauczyciel w-f w Rogóźnie. Wcześniej prowadziłem zajęcia z uczniami gimnazjum, teraz tylko z uczniami podstawówki. Poprawiły nam się warunki do uprawiania sportu, otwarta została nowa sala gimnastyczna, jest też sporo nowego sprzętu. Moją ulubioną dyscypliną sportu jest piłka nożna. Jestem trenerem futbolu i zarazem sędzią piłkarskim. Ta moja pasja udziela się uczniom, którzy też chętnie grają w piłkę.
Zwolnień coraz mniej
Liderem wojewódzkim w kategorii nauczyciel wychowania fizycznego jest Jarosław Sokołowski z lipnowskiego Zespołu Szkół Technicznych. - To dla mnie spore zaskoczenie, zwłaszcza że z inicjatywą zgłoszenia wyszli moi uczniowie - mówi. - Moje związki z wyczynowym sportem są długie, a rozpoczęło się od występów w Mieni. Pierwsze mecze w seniorskim zespole grałem jako junior młodszy. Potem w Piaście Nowa Ruda zaś później w Pogoni Oleśnica. Kłopoty zdrowotne sprawiły, że powróciłem w rodzinne strony. Praca w szkole ponadgimnazjalnej, zwłaszcza w mniejszym mieście to swoiste wyzwanie. Trafia tu młodzież już o ukształtowanych nawykach, a sport jest dla większości z nich na odległym miejscu. Przełamać ten trend łatwo nie było, ale w miarę upływu czasu widać było, że wiele udało się zmienić. Zanika powoli zjawisko opuszczania zajęć, co uważam za swój największy sukces.
Drużyna najważniejsza
Tuż za pierwsza trójką w kategorii sportowców jest utalentowany piłkarz UKS SMS Włocławek Szymon Biliński. Za szkołą i klubem związany jest od ponad dwóch lat, a jego piłkarskie zalety najlepiej ocenia Dariusz Lampkowski, trener juniorskiej ekipy UKS SMS. - Każdy szkoleniowiec chciałby mieć w zespole zawodnika, który potrafi naturalną chęć indywidualnego sukcesu podporządkować dobru ekipy - mówi. - Kibice, a także opiekunowie wojewódzkich kadr, często tego nie zauważają.
Guru dla zawodników
Daniel Gorczyca z Inowrocławskiego Klubu Kyokushin jest guru wielu sportowców. Wiele lat temu odkrył w sobie potencjał dzielenia się z innymi swoją wiedzą i filozofią ludzi wschodu, którą podziwia. Jego podopieczni, że dzięki treningom łatwiej udaje im się pokonać trudności życia codziennego. Stara się nie narzucać komuś czegokolwiek. Chciałby tylko, żeby poprzez treningi jego uczniowie poznali samych siebie. - Dlaczego wybrałem taki zawód? Chyba ze wszystkich rzeczy, które w życiu robiłem, to mi najlepiej wychodzi i to najlepiej czuję - uśmiecha się wychowawca wielu medalistów mistrzostwa świata, Europy i Polski.
Biega od „zerówki”
Kacper Fojuth jest liderem wśród „Sportowców” w powiecie chojnickim. Lekkoatleta z Chojniczanki zdradził nam, że biega już od zerówki.
- Największe sukcesy to przez cały okres podstawówki miejsce na podium w Gminnych Biegach Przełajowych - mówi. - W tym roku w Ogólnopolskim Memoriale Janusza Kusocińskiego byłem 14, ale biorąc pod uwagę zawodników tylko z mojego rocznika - to już czwarty.
W listopadzie wystartował w halowym biegu na 300 metrów. - Wygrałem go zdobywając tym samym tytuł mistrza Polski - dodaje 14-latek z Kłodawy koło Chojnic. - Lubię ten sport, ponieważ każdy trening to nowa przygoda. Poznaję mnóstwo wspaniałych ludzi, jeżdżę w fajne miejsca i co najważniejsze - rozwijam się.
Trenuje i naucza
Krzysztof Jaruszewski z Chełmna, reprezentujący Toruński Klub Kyokiuhin Karate jest liderem w kategorii „Sportowiec” w powiecie chełmińskim. W tym roku, po latach treningu, zdał egzamin na shodan. Zajął też 1. miejsce w Otwartym Pucharze Województwa Pomorskiego w kumite i 2. miejsce w Mistrzostwach Polski Północnej w kumite. Brał udział w dwóch biegach Spartan Race, organizuje zawody siłowe dla młodzieży.
- Dwa razy w tygodniu trenuję w Toruniu, biegam dwa razy w tygodniu i jeden raz w tygodniu ćwiczę sam - wymienia. - Trening karate, oprócz oczywiście rozwoju typowo fizycznego typu, bardzo pozytywne wpływa na rozwój psychiki. Człowiek uczy się walki ze swoimi słabościami, zmęczeniem, czasem porażkami. Uczy się wytrwałości w dążeniu do celu. Nieważne ile razy upadasz - ważne ile razy wstaniesz.
Będą też mistrzowie
Pełna lista kandydatów w naszym plebiscycie oraz informacje, jak głosować - są dostępne na naszej stronie www.pomorska.pl/sportowiec. Zwycięzcy powiatowi w poszczególnych kategoriach otrzymają statuetki. Dla zwycięzców w rankingu wojewódzkim (poza drużynami) mamy pobyty w Hotelu Jantar w Ustce. Zwycięska drużyna otrzyma talon do sklepu sportowego. Za II i III miejsce (poza drużynami) - voucher na weekendowy pobyt dla dwóch osób w Domu Zdrowia Lila w Ciechocinku. Najlepsze drużyny otrzymają talony do sklepu sportowego.
Poza głosowaniem kibiców, toczy się również rywalizacja w naszym plebiscycie Mistrzowie Sportu Kujaw i Pomorza. W gronie kandydatów do tytułu jest kilkudziesięciu sportowców z naszego regionu, z medalami MŚ czy ME (cała lista dostępna jest na www.pomorska.pl/sportowiec). Ostateczny ranking stworzymy na podstawie głosów kapituły plebiscytu. Wyniki poznamy na początku nowego roku.