www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Restauracja z historią
Restauracja z historią
Zanim na rogu ulic Gajowej i Fordońskiej pojawiła się Restauracja Telimena przez wiele lat działał w tym miejscu obskurny "Bar turystyczny".
Ale tradycja restauracyjna w tym miejscu jest dużo starsza. Już przed II wojną światową mieścił się tutaj lokal gastronomiczny Wincentego Kujawskiego, o którym w 1990 roku w "Kalendarzu bydgoskim" pisał Jerzy Długosz:
"...miejsce wyjątkowo atrakcyjne (..). Mieściły się tu restauracja z kawiarnią i salą bilardową. Odbywały się dansingi. Popularności czynnemu do godziny trzeciej w nocy lokalowi Wicka Kujawskiego przydawały jeszcze mały ogród zoologiczny i kręgielnia mieszczące się wśród zieleni na zapleczu restauracji i kawiarni. W dni wolne od pracy przychodziły tu liczne rzesze bydgoszczan (...) aby popatrzeć na niedźwiedzie, mapy, sarny, lisy, czy spacerujące sobie po trawie między stolikami pawie. (...) W restauracji Kujawskiego miał również swoje próby zespół mandolinistów."
- Musieliśmy starą restaurację zburzyć do fundamentów - mówi Jan Lewandowski, prezes Spółdzielni Gastronomicznej w Bydgoszczy, właściciela restauracji. - Nowa restauracja będzie zupełnie inna. Nowoczesna z zewnątrz. Projekt wystroju wnętrza zleciliśmy specjalistycznej firmie. Pod koniec lutego z kilku propozycji wybierzemy tę, która najbardziej przypadnie do gustu naszym klientom.
Dwie restauracje w jednej
(fot. Fot. Tomek Czachorowski)
Już teraz wiadomo, że Telimena zachowa swoją nazwę, ale w trzykondygnacyjnym budynku będzie miejsce dla dwóch niezależnych sal restauracyjnych. Z tego jedna - na piętrze - sąsiadować ma z dydaktyczną.
- Będziemy mieli też pokoje gościnne, głównie z myślą o klientach, którzy będą wynajmować restaurację na uroczystości rodzinne - zaznacza Lewandowski. - Na górze będzie też taras. Nie zmieni się jednak nasze menu. Nadal będą to tradycyjne polskie potrawy.