Wystawa zdjęć Roberta Pokory. Ożył świat wsi naszych dziadków
Jest 1993 rok. Na strychu drewnianej chałupy w Borach Tucholskich zostaną odnalezione szklane negatywy.
Od soboty (16 maja) możemy zobaczyć to, co zostało na nich utrwalone - fotografie autorstwa Roberta Pokory pojawią się w toruńskim muzeum etnograficznym. Wernisaż rozpocznie się o godz. 18.
Co wiemy o fotografie, którego negatywy zostały odnalezione we wsi Sucha? Pokora przyszedł na świat w 1899 roku, wyszkolił się na szewca. Był on człowiekiem wielu zainteresowań - tworzył meble na własny użytek, naprawiał zegarki, a nawet motocykle. Najprawdopodobniej z aparatem spotkał się po raz pierwszy podczas I wojny światowej, kiedy to służył w niemieckiej armii. Zmarł w 1981 roku.
To były przełomowe chwile
- Zbiór 1255 szklanych negatywów obejmuje prace wykonane od lat 20. do końca lat 50. XX wieku - podaje Magdalena Ziółkowska-Mówka, kuratorka wystawy. - Nie ma zdjęć wojennych, ponieważ II wojnę światową Pokora spędził w niemieckim obozie jenieckim oraz na robotach przymusowych w III Rzeszy.
Kogo i co uwieczniał na swoich fotografiach?
- Głównymi bohaterami, podobnie jak prac innych fotografów nazywanych chłopskimi, są ludzie - opisuje pani Magdalena. - Trzon kolekcji stanowią portrety rodzinne. Nieliczne są pejzaże, fotografie architektury. Pokora wykonywał zdjęcia w Suchej i jej okolicach. Uwieczniał wydarzenia ważne dla rodziny oraz społeczności lokalnej. Były to przede wszystkim momenty przełomowe w życiu człowieka - śluby, przyjęcia do Pierwszej Komunii, pogrzeby, rzadziej chrzciny i rocznice ślubu. Pojedyncze zdjęcia wykonał podczas świąt dorocznych - Bożego Narodzenia, dożynek.
Na zdjęciach o wartości historycznej można zauważyć młynarzy, kominiarzy, uczestniczki kursów gotowania i szycia.
- Gospodarze pozowali do zdjęć przy nowoczesnych maszynach rolniczych, lecz utrwalone zostały również tradycyjne żniwa - dodaje kuratorka. - Zdawałoby się, iż szkło jest surowcem kruchym, jednak szklane płytki przechowywane w odpowiednich warunkach są nośnikiem bardzo trwałym. Negatywy Pokory przetrwały wojnę, wieloletni pobyt na strychu, gdzie poddawane były działaniu niekorzystnych warunków atmosferycznych. Większość prezentowanych fotografii powstała z negatywów niemal stuletnich, lecz wiele z nich jakością nie odbiega od tych robionych obecnie, po powiększeniu widoczne są najdrobniejsze detale na niech przedstawione.