https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zegar na zrujnowanym cokole, a Sulima wisi na szpetnej rurze!

Hanka Sowińska
- Przy pięknych, kutych barierkach na moście Jerzego Sulimy- Kamińskiego ustawiono metalową rurę z tabliczką patrona. Co się w tym mieście wyprawia? - Czytelniczka „Pomorskiej” nie kryje oburzenia.

I ma racje. Idąc od strony ulicy Grodzkiej, tuż przy schodach prowadzących na południowe nabrzeże Brdy, znajdujemy szkaradną rurę, solidnie przymocowaną do balustrady. Na górze wieńczy ją biało-granatowa tabliczka z nazwą mostu i imieniem patrona.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Też zwróciłem na to uwagę - przyznaje Marek Iwiński, plastyk miejski, sekretarz Rady ds. Estetyki Miasta (została powołana w 2013 r.). - Kontaktowałem się z Zarządem Dróg Miejskich. Usłyszałem, że to czyjaś samowola.
Kiedy rura zniknie? Pytanie to chcieliśmy wczoraj zadać Krzysztofowi Kosiedowskiemu, rzecznikowi prasowemu ZDMiKP. Nie był osiągalny.

Po remoncie most Staromiejski zdobią latarnie, do których zamontowano ozdobne ramki. - Przed wojną były w nich podane kierunki poruszania się po moście - ujawnia ważny szczegół plastyk miejski.

Zegar na zrujnowanym cokole, a Sulima wisi na szpetnej rurze!

Trudno zrozumieć, dlaczego do ramek nie wstawiono tabliczki z nazwami mostu - historycznymi i obecną?

Inny „kwiatek” w tej okolicy - ohydny cokół na początku deptaku na Mostowej. Stoi na nim zegar - dar dwóch firm: Bomn-Cast i Bud-Lamp. Był prezentem dla miasta z okazji 650. urodzin Bydgoszczy. Czasomierz ma się dobrze, czego nie można powiedzieć o podstawie. Obok, zapewne dla „ozdoby”, ustawiono kosz na śmieci. Duet godny tytułu Mistera Miejskiej Szpetoty.

INFO Z POLSKI odc.24 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mark

Nikt nad tym nie panuje na Jezuickiej ściągnęli nowe płyty granatowe z chodnika - widocznie jakieś prace zimne - tylko zamiast je ponownie ładnie ułożyć walnęli byle jak na nieutwardzone i nierówne podłoże - efekt wzdłuż równego chodnika ciągną się połacie zapadniętych krzywych płytek, kołyszących się pod stopami, będzie większy nacisk i wszystko popęka. Widok tego jest okropny. Wszystko pod nosem wydziałów UM i samego Bruski - nieład brud zero konserwacji - wola kupić raz na 20 lat kosz za 5 000 złotych niż puszkę farby,  lit płynu i szczotkę. A czemu - bo łatwiej ogłosić przetarg wydać kasę i święty spokój, a tak czasami za "śrubką " trzeba się nalatać parę godzin. O zegarze i tablicach na moście dobrze wiedzą, już rok temu jakiś urzędnik obiecał, że będzie jak w bajce heheheh. A redaktorom z Gazety polecam spacer na Jezuicka - można zaraz  wpaść po prezydenta niech sobie obejrzy nowiutkie chodnik.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska