Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zegar zabierze godzinę snu... Zmieniamy czas na letni

Agnieszka Wirkus [email protected]
Pracujesz w niedzielę? Jutro nie pośpisz. W nocy przestawiamy zegary o godzinę do przodu. Po co? Podobno, żeby zaoszczędzić prąd. Nie każdy ekspert jest jednak co do tego przekonany.

Twoj zdanie

Twoj zdanie

Jakie korzyści daje Ci zmiana czasu? A może stwarza to tylko same kłopoty? Włącz się do dyskusji, sprawdź, co na ten temat sądzą inni. Zapraszamy na forum.pomorska.pl

W nocy z soboty na niedzielę przesuniemy wskazówki zegarów z godziny 2 na 3. Stracimy więc aż 60 minut snu. Są jednak i tacy, którzy mają powody do zadowolenia. - Jak dobrze, że akurat w tę sobotę mam nocny dyżur - cieszy się pani Anna z Chojnic. - Będę pracować o godzinę krócej niż zwykle.

Dlaczego dwa razy do roku przestawiamy zegarki? Najczęstszy argument to oszczędność energii. W piątek w Polsce słońce wzeszło około godz. 5.20. Zaszło zaś po godz. 18. Wielu z nas nie wstaje nad ranem i raczej nie chodzi spać przed godz. 20. Jeżeli więc przesuniemy zegarki o godzinę do przodu nadal będziemy wstawać, gdy na zewnątrz jest jasno. Tymczasem wieczorem o godzinę później będziemy włączać oświetlenie. - Gdy jest jasno na zewnątrz, to rano nie zużywamy dużo prądu. Ewentualnie trochę do podgrzania wody do mycia - mówi Tomasz Lotz, ekspert z Centrum im. Adama Smitha. A Marek Zuber, główny ekonomista Dexus Partners dodaje: - Gdy krócej trzeba korzystać ze sztucznego oświetlenia, oszczędzają zarówno konsumenci, jak i właściciele fabryk oraz biur.

Jednak nie wszyscy eksperci są przekonani, że wystarczy przesunąć wskazówki zegarka, aby zmniejszyć rachunek za prąd. - To bzdura - twierdzi Marek Dietl z Instytutu Sobieskiego. - Zmiana czasu nie przynosi oszczędności. Mniejsze wykorzystanie sztucznego oświetlenia to nie wszystko. Przecież latem korzystamy też z innych urządzeń elektrycznych. Chociażby z popularnej klimatyzacji.

To po co nam zmiana czasu? - Aby dostosować się do innych krajów UE - podpowiada Witold Michałek, ekspert Business Centre Club. - We Francji lub Anglii teraz rano jest ciemno. Po zmianie czasu mieszkańcom tych krajów będzie więc łatwiej żyć.

Ale czy i nam będzie lepiej? - Tak - odpowiada Lucyna Borzyszkowska, psychoterapeutka z Chojnic. - Czekamy na tę zmianę czasu, bo kojarzy nam się ona z latem, ciepłem i dłuższymi dniami. A więc z samymi przyjemnościami.

Ewa Pałubicka, pracownik schroniska dla zwierząt z Chojnic

Zegar zabierze godzinę snu... Zmieniamy czas na letni

- Mnie nie przeszkadza zmiana czasu z zimowego na letni. Do pracy chodzę na godzinę 7, więc codziennie wstaje około 5. Robię sobie dobrą kawę i szykuję się do całego dnia. Nie jestem śpiochem i szybko się przyzwyczajam do wstawania o godzinę prędzej.

Krzysztof Prochowski, emeryt pracujący z Grudziądza

Zegar zabierze godzinę snu... Zmieniamy czas na letni

- Dziękuję, że mi przypomnieliście o zmianie czasu, zupełnie wyleciało mi to z głowy! Myślę, że przesunięcie wskazówek do przodu o godzinę jest korzystniejsze dla tych, którzy wcześniej wstają do pracy. Wieczorem jest jaśniej i dzień wydaje się dłuższy. Narzekać będą za to śpiochy, którzy wolą dłużej poleżeć w łóżku.

Paweł Jarysz, etnolog z Ciechocinka

Zegar zabierze godzinę snu... Zmieniamy czas na letni

- Zmiana czasu z zimowego na letni ma dla mnie same plusy. Przede wszystkim jest dłużej jasno. To taki koniec zimowej ospałości i początek wiosny. Szybko przyzwyczajam się do nowych godzin snu i nie mam problemu ze wstawaniem. Wreszcie, jak rano będę jechać do pracy będzie już całkiem jasno i przyjemnie będzie się rozpoczynało nowy dzień.

Paweł Zieliński, specjalista BHP z Bydgoszczy

Zegar zabierze godzinę snu... Zmieniamy czas na letni

- Uważam, że taka zmiana czasu to nie jest dobry pomysł. Argumentuje się to oszczędnościami, ale tak naprawdę, jakie to mogą być oszczędności? Zmiana czasu mi nie przeszkadza, ale wprowadza niepotrzebne zamieszanie. W wielu krajach się tego nie stosuje i mogą one normalnie funkcjonować.

Daniel Krzyśko, uczeń z Bydgoszczy

Zegar zabierze godzinę snu... Zmieniamy czas na letni

- Zmiana czasu jest dobra, bo dłużej jest widno. Czasami są z nią problemy, bo nie wszyscy pamiętają o przestawieniu zegarków. Mnie też zdarzyło się kiedyś zapomnieć, przez co zaspałem do szkoły. Dla młodych to może być ważne z innego powodu: krócej śpimy - dłużej się bawimy.

Miłosz Markocki, student IV roku etnologii na UMK w Toruniu

- Zmiana czasu jest dla mnie trochę niewygodna, szczególnie ta wiosenna, kiedy śpię o godzinę krócej. Czasami ciężko mi się "przestawić" tak od razu i przez kilka dni muszę się przystosowywać. Ale jak już się to uda, , jest już fajnie, bo mam wrażenie, że dzień szybciej się zaczyna. Z reguły zawsze pamiętam o zmianie czasu i w niedzielę rano przestawiam godzinę w zegarku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska