Grupa na polskiej scenie muzycznej istnieje 25 lat. W tym czasie w eterze zabrzmiało wiele, niezapomnianych przebojów. Wystarczy tylko wspomnieć "Statki na niebie", Znów jesteś ze mną", czy "Zostańmy sami". W sobotę w Żninie, było też coś z najnowszej działalności zespołu na czele z hitem "No stress", on zresztą zabrzmiał w Żninie jako pierwszy.
Andrzej Krzywy, solista i lider zespołu, nawiązał z bardzo licznie przybyłą publiką, świetny kontakt. Zachęcał do wspólnego śpiewania, sam też ... tańczył. Okazało się bowiem, że w pewnym momencie non stop psuły się mikrofony. Awaria sprzętu nie wytrąciła muzyków z równowagi. Aby "urozmaicić" tę chwilę przymusowej przerwy, solista De Mono postanowił potańczyć właśnie.
Z zespołem bawiliśmy się dwie godziny. Nie obyło się oczywiście bez bisów.