Co decyduje o kolejności remontów starych kamienic, którymi administruje Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Świeciu? Czy budynki na wsiach traktowane są na równi z tymi, które są w mieście?
- Trzymamy się zasady, że robimy jeden dom na wsi, na dwa w mieście - wyjaśnia Zenon Zieliński, zastępca kierownika ZGM i dorzuca: - Oprócz ogólnego stanu technicznego, ważne jest także, w jakiej okolicy znajduje się budynek.
Na dowód tego, Zieliński podaje przykład: - Mieliśmy sygnały z Sulnowa, że ludziom wstyd przed zagranicznymi kontrahentami, którzy dojeżdżają do tamtejszych firm. Chodziło im o nasze kamienice, które - uważali - wyglądały jak slamsy. Wzięliśmy pod uwagę te opinie, stąd decyzja o remoncie elewacji budynków 29, 51, 52 i 53 - wyjaśnia Zieliński.
W planach mają też modernizację kamienicy nr 3 przy ul. Młyńskiej w Grucznie oraz budynek nr 17 w Ernestowie.
W modernizację starych kamienic ZGM inwestuje co rok.
- Na ten cel, także co rok, mamy do dyspozycji 500 tys. zł, które dostajemy od gminy. Sami też się dokładamy do remontów - podkreśla zastępca kierownika.
Fundusz musi także wystarczyć na wydatki we wnętrzach kamienic ZGM. -W tym roku wymieniliśmy np. 72 drzwi wewnętrzne i 32 piece, co jest ewenementem, bo w kraju odchodzi się od pieców kaflowych. My wychodzimy naprzeciw naszym lokatorom, którzy życzą sobie pieców i remontujemy stare, a nawet stawiamy nowe - zaznacza Zenon Zieliński.