W większości spotkań nie było zaskakujących rozstrzygnięć. Najważniejsze decyzje w górze tabeli zapadły już wcześniej.
Nowy piątoligowiec dobrzyńska Wisła bez problemów uporała się ze spadkowiczem Wichrem Wielgie. Pięciobramkowa wygrana najlepiej obrazuje różnicę poziomów. Mogła być wyższa, ale gospodarze nie wkładali w pojedynek maksimum sił. Goście, którzy wcześniej stracili szansę utrzymani a, szukają szkoleniowca. Prowadzący ostatnio zespół Piotr Bielicki zrezygnował po ostatnim meczu (w nowym sezonie ma być trenerem Tłuchowii).
Wygrał też Orzeł. Do przerwy w Osięcinach goli nie było, a rozstrzygająca była druga odsłona gdy do gry wszedł Piotr Lewandowski. Najlepszy strzelec rozgrywek trafił dwukrotnie poprawiając dorobek do 35. bramek.
Mistrzowie Parkowanie w Regionie - zobacz galerie zdjeć
Piłkarze Unii Choceń od początku pojedynku z Grotem kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Goście dopiero w ostatniej minucie, z rzutu karnego, zdołali zmniejszyć rozmiary porażki. Komplet punktów może jednak nie wystarczyć do zapewnienia sobie prawa dalszej gry na tym szczeblu.
Na finiszu Unię wyprzedziła Zgoda, która wygrała w Lubieniu Kuj. Goście po przerwie uzyskali dwubramkową przewagę, którą zdołali obronić. Awansowali dzięki temu na 11. pozycję. Na chwilę obecną oznacza ona spadek ale pamiętać trzeba o dodatkowych szansach (sukces Orła w barażach, mniej spadkowiczów z 5. ligi lub ziszczenie się zapowiedzi Piasta Bądkowo o zawieszeniu działalności zespołu seniorow). Spełnienie dwóch z nich stwarza też szansę dla Unii. W Kruszynie bramki padały średnio co 5 minut)