
Park w Zgorzelcu. Puste ramy po ukradzionych planszach ze zdjęciami wystawy "Zwierzpospolita Polska"
(fot. nadesłane anonimowo)
Na planszach znajdowały się fotografie Stawów Milickich, Karkonoskiego Parku Narodowego, Parku Narodowego Gór Stołowych i Żubra. Organizatorzy zdążyli zamontować wystawę składającą się z 60 plansz i pójść na obiad.
Wrócili po 1,5 godziny. Czterech prac już nie było.
Każda plansza kosztuje co najmniej 500 zł.
- Do współpracy zaprosiła nas firma, która zorganizowała duży projekt "Różna historia - wspólna przyszłość". Wystawę można było oglądać w w zgorzeleckim parku Popiełuszki - mówi nam anonimowo jeden z członków fundacji. - Jesteśmy rozgoryczeni. Nie liczymy już na to, że ktoś odda nam te zdjęcia. W Londynie, w którym wystawialiśmy rok temu złodzieje wybrali zdjęcie wilka. Jest nam żal.