Tradycje i przyjaźń
- Środowisko lotnicze jest bardzo zżyte, solidarne. A pilotujące szybowce i samoloty panie stanowią w tym gronie szczególnie zaprzyjaźnioną grupę, dlatego postanowiłam zainicjować nasze coroczne spotkania, które już stały się tradycją - objaśnia pani Irena Kostka z Gdańska, pilotka szybowcowa, siostra legendarnej polskiej pilotki szybowcowej i samolotowej Pelagii Majewskiej. Właśnie pani Irena zorganizowała w 1997 r. w Gdańsku pierwsze spotkanie szybowniczek, które wówczas już wyczynowo startowały w zawodach . W tym pierwszym "sabacie czarownic" uczestniczyło 8 pań, a w ubiegłorocznym, który odbył się na położonym w górach lotnisku Żar - już 39. Zloty jeszcze bardziej konsolidują grono kobiet, które udowadniają, że podniebne przestworza nie są zarezerwowane tylko dla panów. Czas bowiem pokazuje, że przedstawicielki płci pięknej wcale nie gorzej (a czasem lepiej) pilotują szybowce i samoloty. I jest ich coraz więcej. Tak już się przyjęło, że latające panie nazwane zostały żartobliwie czarownicami, stąd nazwy zlotów - Sabaty Czarownic. W Lisich Kątach miał już miejsce taki zlot (trzeci z kolei), który uczestniczki mile wspominają z uwagi na malownicze położenie lotniska, sąsiedztwo lasów, rzeki Osy, bazę aeroklubu. Teraz odbędzie się szósty, na który organizatorki zapraszają swoje latające koleżanki: - Znów grono czarownic , które zostały ongiś dotknięte nieuleczalnym bakcylem lotniczym, postanowiło skrzyknąć na VI Sabat Czarownic do Lisich Katów dziewczyny, dla których przestrzeń i szybowanie to wielkie kochanie.
W strojach i z...miotłami
Uczestniczki zgłaszają swój udział i wnoszą opłaty, co uprawnia do udziału w zlocie, który rozpocznie się w Lisich Kątach 27 września. Jak nas informuje jedna z grudziądzkich organizatorek Łucja Kaczorek, przewidziane są spotkania towarzyskie, podczas których pilotki opowiadać będą lotnicze nowinki, wspominać podniebne przygody, snuć plany. Oczywiście będzie to także okazja do lotów, ale i tradycyjnego ogniska (w sobotę wieczorem), na które pilotki stawią się w strojach sabatowych i z...miotłami. Będzie wspólne śpiewanie piosenek o tematyce lotniczej. W niedzielę o godz. 9.00 odbędzie się na lotnisku msza polowa, celebrowana przez ojca Dominika, kapelana harcerzy i lotników, a później - wspomnienia z poprzednich zjazdów ilustrowane filmami wideo.
Zlecą się pilotki
Maryla Rzeszut

Panie Lusia Kaczorek z Grudziądza i Irena Kostka z Gdańska, organizatorki zlotu pilotek w Lisich Kątach, podczas ubiegłorocznego "sabatu" na lotnisku na Żarze.
VI Sabat Czarownic - tak niesamowicie brzmi nazwa ogólnopolskiego zlotu pilotek szybowcowych i samolotowych, który odbędzie się w Lisich Kątach od 27 do 29 września.