Złodziej kaloryferów wpadł na "gorącym uczynku" w Grudziądzu

W dniu 31.08.2016 o 09:56, Mmmm napisał:

Polska walcząca deb***E nadużywający symboli narodowych koszulki tatuaże a we łbie siano.jak ja widze tych wszystkich pseudo patriotów to mnie w h... Strzyka

dokładnie jak piszesz, mnie też strzyka jak widzę hołotę i patologię odnoszącą się do patriotyzmu, w głowie pół płata mózgowego  a może i ćwierć płata ale koszulka z orzełkiem musi być

Już wiadomo jak się nazywa ten złodziej?

Biznes to biznes, akurat dzisiaj zarabia się na symbolach narodowych, nawet sklep jest u nas na Starej z taką odzieżą.

Ostatnio pod dworcem widziałem dwóch - jeden miał koszulkę coś o husarii,drugi chyba kotwicę Polski Walczącej. Krzywe ryje jaskiniowca i smród się niósł jak przechodziłem. Że też dożyliśmy czasów, że gity i żulernia tak poniewiera nasze symbole narodowe.

W dniu 31.08.2016 o 09:12, Wiesław napisał:

Kolejny kretyn z ekipy "ludzi chonoru", który swoim nierozwiniętym mózgowiem wielkości orzecha włoskiego myśli, że jak ubierze koszulkę z orzełkiem to jest wielkim patriotą. Żałosne, po prostu żałosne. Ci umysłowi impotenci uznają się za patriotów ale niszczenie cudzego mienia, bloków czy przystanków jest tego absolutnym zaprzeczeniem. Niegdyś ludzie ginęli za to żebyśmy żyli w wolnej Polsce, a niszczenie dobra wspólnego lub prywatnego nie stanowi hołdu dla Nich lecz dobitnie pokazuje gdzie takie elementy mają honor i patriotyzm.

ciekawe komu zakosił koszulkę z linki.

Kolejny kretyn z ekipy "ludzi chonoru", który swoim nierozwiniętym mózgowiem wielkości orzecha włoskiego myśli, że jak ubierze koszulkę z orzełkiem to jest wielkim patriotą. Żałosne, po prostu żałosne. Ci umysłowi impotenci uznają się za patriotów ale niszczenie cudzego mienia, bloków czy przystanków jest tego absolutnym zaprzeczeniem. Niegdyś ludzie ginęli za to żebyśmy żyli w wolnej Polsce, a niszczenie dobra wspólnego lub prywatnego nie stanowi hołdu dla Nich lecz dobitnie pokazuje gdzie takie elementy mają honor i patriotyzm.

Po koszulce widać, że to jeden z tej patologii, co od 2 lat biega w koszulkach Polski Walczącej i Żołnierzy Wyklętych. U mnie taki w bloku niedawno czyścił piwnice z rowerów, po złapaniu miał na sobie koszulkę "śmierć wrogom ojczyzny". Uważajcie na takich.

Podajcie imię i nazwisko tej mendy !!

Jeśli ktoś z was zna tego człowieka, to nie bójcie się tylko powiedzcie kto to jest? Kto zniżył się do tak niskiego poziomu, żeby ukraść cudzą własność?
Już większym ścierwem chyba być nie można po prostu w życiu.

Zobaczmy kim jest ten burak. Inni nie pójdą w jego ślady.