https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej przyłapany na kradzieży uratował ochroniarza

www.gazetalubuska.pl
fot. sxc.hu
Ochroniarz sklepu zasłabł, gdy łapał złodzieja. Rabuś udzielił mu pierwszej pomocy.

25-letni głogowianin w tym sklepie próbował ukraść butelkę wódki, ale został wypatrzony przez ochronę, jak chował butelkę pod kurtkę.

Przeczytaj również: Napad na bank w Bydgoszczy [szczegółowy raport]

Ochroniarz chciał go zatrzymać przy kasie. Panowie zaczęli się szamotać i w pewnym momencie ochroniarz zasłabł, osunął się nieprzytomny na podłogę. Pomocy udzielił mu... złodziej.

Rozpoczął reanimację, dzięki której ochroniarz odzyskał oddech. Kiedy przyjechało pogotowie ratunkowe, wykorzystał zamieszanie, jakie wtedy powstało, i uciekł.

Przeczytaj również: Po napadzie na bank w Bydgoszczy - Ślady prowadzą do Pruszkowa?

Policjanci jednak go odnaleźli. 25-letni głogowianin ma stałe źródło dochodu. Usłyszał zarzut kradzieży wódki, przyznał się i zdecydował dobrowolnie poddać karze grzywny wysokości 600 zł. Skradzionej wódki nie wypił, bo stłukła się w trakcie szamotaniny.
Źródło: Złodziej uratował ochroniarza, który go zatrzymał na gorącym uczynku
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mila
Sam ochroniarz powinien postawić rabusiowi cały karton wódy! W końcu dzięki niemu żyje!
Pewnie pozostali klienci staliby patrząc, że może kto inny się podejmie udzielaniu pomocy. Zawsze tak jest w naszym społeczeństwie. Wg mnie złodziej okazał wielkie serce. Policjanci też powinni.
p
paninera
już mogli biedakowi podarować tę flaszkę za ratowanie życia
G
Gość
no mogli mu już tą flaszkę podarować za ratowanie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska