
Naklejka
Kolejny sposób, o którym rozpisują się internauci, to metoda „na naklejkę”... Ludzie ostrzegają na portalach społecznościowych, by po zauważeniu kartki na tylnej szybie, nie wysiadać i nie sprawdzać, cóż to takiego jest. Tak rzekomo mają działać złodzieje, którzy albo wskakują na miejsce kierowcy, gdy ten wysiadł, zapominając o zabraniu kluczyków, albo atakują go, by mu je odebrać, gdy pamiętał o ich wyjęciu...

Butelka na kole
Podobny schemat do kartki na szybie wykorzystują złodzieje działający metodą „na butelkę”. Na koło kładą butelkę z wodą. Potem cierpliwie czekają, aż właściciel, którego chcą pozbawić samochodu, wróci do upatrzonej przez przestępców zdobyczy. Dalej wydarzenia toczą się w błyskawicznym tempie. Gdy auto rusza, plastik dostaje się pod nadkole. Tam pęka, powodując znaczny hałas. Kierowca zazwyczaj reaguje odruchowo i natychmiast wysiada z samochodu sprawdzić, co się stało. Gdy widzi plamę na ziemi, najczęściej pochyla się, by zobaczyć, skąd wypływa płyn. Ten właśnie moment wykorzystują złodzieje, by ukraść auto.