Do kryminalnych zadzwonił właściciel terenu po byłej przepompowni. Poinformował, że na polu ktoś wykopał długi rów, a później ukradł rury żeliwne.
Zobacz też: Pijany w sztok chciał ukraść balustradę z kładki przy Operze Nova [wideo]
- Policjanci, patrolując teren zauważyli dwóch mężczyzn w okolicy nabrzeża Gopła, przylegającego do pola - mówi st. asp. Izabella Drobniecka, oficer prasowy inowrocławskiej komendy. - Zaczęli uciekać, wsiedli do zaparkowanego w pobliżu samochodu i próbowali odjechać. Zostali zatrzymani.
Jak się okazało, złomiarze chwilę wcześniej ukryli w pobliskich krzakach łopaty oraz młoty - do rozbijania żeliwa. Mieszkańcy gminy Kruszwica (21 i 22 lata) trafili do policyjnego aresztu.
Czytaj też: Udawali, że są częścią szyn, żeby oszukać policję... Historie przestępców "bystrych inaczej"
Złomiarze działali na polu od tygodnia. Wykopali półtorametrowy rów, a później potłukli rury, które w nim były i w kawałkach wywieźli na złom. Rury były warte 1500 zł, mniej niż straty na polu - te wyceniono na 2000 zł.
Czytaj e-wydanie »