Jak dobrze pójdzie, za dwa lata gimnazjaliści będą mieć upragnioną salę gimnastyczną. Samorządowców najbardziej ucieszyło, że dwie najbardziej zasłużone dla tej inwestycji osoby - Barbara Hyla-Makowska, była posłanka i szefowa Związku Nauczycielstwa Polskiego w Bydgoszczy i wicemarszałek Jan Szopiński - uczestniczyły w uroczystości wmurowania aktu erekcyjnego.
Przemowy były kwieciste i jak zwykle nie zabrakło złotych myśli. Wicemarszałek przypomniał, że burmistrz Kamienia nie dawał im spokoju. - Był nieugięty - _zapewniał Szopiński. - Wszelkimi metodami próbował zdobyć pieniądze na salę. _
Jak dotąd wybłagał 1,8 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego i wpisanie tej inwestycji do programu rozwoju bazy sportowej w województwie na lata 2005-2008.
Dyrektor gminnej oświaty Władysław Dobber też wsławił się ciekawym porównaniem. _- Niech ta sala góruje nad Kamieniem, jak mądrość nad głupotą - _powiedział. Wszystkich jednak zakasował burmistrz Wojciech Głomski, stwierdzając, że podarowana marszałkowi Szopińskiemu rzeźba pszczelarza ma sprawić, że Urząd Marszałkowski będzie płynąć miodem i pieniędzmi... najlepiej dla Kamienia.