Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Tadeusz Żytkiewicz - najsłynniejszy pacjent prof. Religi. Z nowym sercem żył 30 lat

Hanka Sowińska
Hanka Sowińska
To właśnie prof. Tadeusza Żytkiewicza widzimy na słynnym zdjęciu Jamesa L. Stanfielda z "National Geographic", wykonanym w nocy z 4 na 5 sierpnia 1987 roku w klinice profesora Religi w Zabrzu. Leży wśród plątaniny kabli na sali operacyjnej tuż po kilkunastogodzinnej operacji.Fotografia została okrzyknięta przez "National Geographic" najlepszym zdjęciem 1987 roku.
To właśnie prof. Tadeusza Żytkiewicza widzimy na słynnym zdjęciu Jamesa L. Stanfielda z "National Geographic", wykonanym w nocy z 4 na 5 sierpnia 1987 roku w klinice profesora Religi w Zabrzu. Leży wśród plątaniny kabli na sali operacyjnej tuż po kilkunastogodzinnej operacji.Fotografia została okrzyknięta przez "National Geographic" najlepszym zdjęciem 1987 roku. James L. Stanfield
„Jestem nauczycielem, mam chore serce. Proszę o pomoc” - napisał w liście do prof. Zbigniewa Religi. 5 sierpnia 1987 r. dostał w Zabrzu drugie życie.

Tadeusz Żytkiewicz zmarł 18 września. Miał 91 lat.

O śmierci najsłynniejszego pacjenta prof. Religi poinformowało Centrum Organizacyjno-Koordynacyjne ds. Transplantacji „Poltransplant”.

Był 19. pacjentem, któremu pionier polskiej kardiochirurgii przeszczepił serce. Po raz drugi urodził się nocą z 4 na 5 sierpnia 1987 r. w klinice w Zabrzu.

Z panem Tadeuszem rozmawiałam w październiku 2014 r. Mówił, że „choć profesor Religa nie jest jego biologicznym ojcem, to dał mu życie, drugie życie”.

Przeczytaj koniecznie: Tadeusz Żytkiewicz: - Choć profesor Religa nie jest moim biologicznym ojcem, dał mi życie. Drugie życie

W 1970 r. miał pierwszy zawał serca. Przez następną dekadę nic się niedobrego nie działo. I dopiero w 1982 r. serce znowu odmówiło posłuszeństwa.

- Trzeci zawał dopadł mnie trzy lata później. Bez sił byłem. Ledwie zrobiłem kilka kroków, musiałem przystawać. Serce nie dostawało odpowiedniej ilości krwi, bo tętnice były zapchane - wspominał.

Nie od razu trafił do prof. Religi. - Wysłałem jeden list, ale pewnie gdzieś się zawieruszył. Napisał drugi: „Jestem nauczycielem, mam chore serce. Proszę o pomoc!”. Tym razem doczekał się odpowiedzi. Został zaproszony na konsultacje do Zabrza.

Po koronarografii usłyszał, że „nic nie da się zrobić, bo wiek (miał wtedy 60 lat) i zapchane tętnice”.

Odszukał w klinice prof. Religę. - Kiedy wszedłem do gabinetu, usłyszałem: „W czym mógłbym panu pomóc”. To cały profesor Religa! Zobaczył film z koronarografii i mówi do mnie. „Nie ma bariery wieku. Jeśli płuca i nerki są zdrowe, będziemy leczyć”.

Życie Tadeuszowi Żytkiewiczowi uratował 41-letni krakowski taksówkarz, który był dawcą serca. Wiele lat później prof. Andrzej Chmura przeszczepił panu Tadeuszowi nerkę.

Chcąc spłacić dług wdzięczności oraz wspierać ideę dzielenia się narządami po śmierci, zaangażował się w pracę warszawskiego koła Stowarzyszenia Transplantacji Serca.

Pan Tadeusz był jednym z bohaterów najsłynniejszego zdjęcia polskiej medycyny, które ukazało się w National Geographic w styczniu 1988 r.

To właśnie prof. Tadeusza Żytkiewicza widzimy na słynnym zdjęciu Jamesa L. Stanfielda z "National Geographic", wykonanym w nocy z 4
To właśnie prof. Tadeusza Żytkiewicza widzimy na słynnym zdjęciu Jamesa L. Stanfielda z "National Geographic", wykonanym w nocy z 4 na 5 sierpnia 1987 roku w klinice profesora Religi w Zabrzu. Leży wśród plątaniny kabli na sali operacyjnej tuż po kilkunastogodzinnej operacji.

Fotografia została okrzyknięta przez "National Geographic" najlepszym zdjęciem 1987 roku. James L. Stanfield

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska