Potwora, który wdarł się do jej maleńkiej główki nie pokonało nawet nowatorskie leczenie we włoskiej klinice. W ubiegłym roku tysiące osób otworzyło serca, żeby pomóc małej księżniczce, uzbierano ponad milion złotych. Niestety okazało się, że żadne pieniądze nie były w stanie ocalić jej życia. Straszne wieści o małej księżniczce Gabi przekazała fundacja Rycerze i Księżniczki, która pomagała jej w walce z chorobą.
- Dzisiaj w nocy zasnęła na zawsze nasza Gabrysia…Tak bardzo wierzyłyśmy, że to jeszcze nie ten czas, że Ona pokona wszystko. Brakuje słów, które mogłyby wyrazić nasz smutek. Kiedy odchodzi dziecko, nasze serca rozpadają się na milion kawałków. Rodzinie Gabrysi i wszystkim Jej bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Przypominamy, że chora na guza mózgu Gabrysia Kowalska z Kielc, dzięki zebranym podczas zbiorki pieniądzom, kilka miesięcy temu trafiła na leczenie do renomowanej włoskiej kliniki. Początkowo wszystko szło w dobrym kierunku, guz został usunięty, a kolejne rezonanse wykazały brak widocznego nowotworu. Po reoperacji Gabrysia przeszła dwa cykle chemioterapii celowanej, a jej wyniki były tak dobre, że w listopadzie zaczęły się przygotowania do powrotu do kraju. W grudniu ubiegłego roku koszmar jednak powrócił. Rodzina Gabi poinformowała, że nastąpiło wznowienie choroby. - Moi Drodzy zakończyliśmy leczenie w Neapolu, niestety powikłania po chemioterapii nie pozwoliły na dalsze leczenie tą metodą jak również wykluczyło radioterapię - napisali rodzice na oficjalnym profilu córki.
- Od 10 grudnia Gabrysia jest już w Polsce, w centrum rehabilitacji w Krakowie, gdzie mamy profesjonalną opiekę i wszyscy się bardzo staramy aby poprawić Gabi komfort życia. Ciągle szukamy kliniki, która będzie w stanie wyleczyć naszą kochaną córeczkę z choroby. Przed wyjazdem z Włoch Profesor przekazał nam wiadomość, której nie chce usłyszeć żaden rodzic, którego dziecko walczy z nowotworem, mianowicie: jest wznowa - guz znowu zaatakował naszą księżniczkę. Nie poddajemy się, Gabrysia również - nasza mała bohaterka chce żyć, a my musimy zrobić wszystko aby jej pomóc. Dziękujemy Wszystkim za pomoc i wsparcie. Bardzo prosimy o modlitwę za Gabrysię - w niej największa siła i nadzieja - napisali rodzice
W nocy z czwartku na piątek Gabrysia odeszła do aniołków. Cała redakcja „Echa Dnia” składa jej rodzinie i przyjaciołom najszczersze wyrazy współczucia.
Czytaj także:
Guz mózgu znów zaatakował Gabrysię Kowalską z Kielc. Straszne wieści o czteroletniej małej księżniczceKsiężniczka Gabi pokonuje nowotwór, który zaatakował jej główkę
Chora na guza mózgu Gabrysia Kowalska z Kielc oddycha już samodzielnie, pieniędzy przybywa!
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem

POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski. Najważniejsze informacje z kraju. Tragedia na torach - zginęły cztery osoby. Pijany bramkarz Górnika Zabrze zatrzymany z kibolami
(Źródło:vivi24)