Maria Warzyńska zmarła w ubiegły piątek, w szpitalu w Pile.
Pochodząca z Grudziądza artystka znana była jako wykonawczyni piosenki „Serce na śniegu”, zwanej popularnie „Trojki dwie”.
Właśnie tą piosenką w 1970 roku zdobyła "Złoty samowar", główną nagrodę Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Później występowała też na festiwalu w Opolu.
Śpiewała i nagrywała m.in. z orkiestrą Stefana Rachonia. Przez długie lata była solistką zespołu estradowego „Czarne Berety”. Od 2004 roku współpracowała z Grudziądzkimi Dinozaurami „Big-beatu”. Podczas ich koncertów śpiewała do 2015 roku.
- W latach 70. to była prawdziwa gwiazda. Wtedy nikt z Grudziądza nie występował w telewizji. A ona rozsławiała Grudziądz, mówiła wszędzie, że jest z naszego miasta - wspomina Edmund Otremba, jeden z Grudziądzkich Dinozaurów Big-Beatu. - Bardzo skromna, miała wspaniały głos i wielki talent.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę, 7 września, w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego (początek o g. 12), a następnie na Cmentarzu Farnym.
