- Było letnio i chwilami gorąco. W statystykach pogodowych to będzie najprawdopodobniej jeden z najcieplejszych początków kwietnia od wielu dziesięcioleci – wspomina bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.
Jednak nie wszędzie w kraju dotarła fala gorącego powietrza - w strefie nadmorskiej wiatr wiał od morza i tam temperatura powietrza była o kilkanaście stopni niższa.
W naszym regionie gradacja temperatury była typowa dla przeciętnego lata. Na północy regionu było nieco chłodniej, na południu najcieplej.
- Do najbliższej soboty 13 kwietnia jeszcze nie odczujemy dużego ochłodzenia. W czwartek i w piątek termometry pokażą 18-19 stopni Celsjusza. Najcieplejszym dniem będzie sobota, gdy temperatura powinna przekroczyć 20 stopni. Przeważać będzie pogodna i często słoneczna aura – kontynuuje Bogdan Bąk.
Za frontem przyjdzie ochłodzenie
W niedzielę pojawi się front atmosferyczny, za którym zacznie napływać znacznie chłodniejsze i przy tym wilgotne powietrze znad Atlantyku. W czasie przechodzenia frontu mogą pojawić się burze.
To też może Cię zainteresować
Od poniedziałku 15 kwietnia przez kolejnych 10-12 dni (czyli najpóźniej do 24 bm.) temperatura będzie utrzymywała się w dzień na poziomie 9 -12 stopni, a w nocy 5-3.
- Uczucie chłodu będzie potęgował chwilami silny wiatr z kierunków zachodnich i północnych. W tym okresie będą pojawiać się też przelotne opady deszczu, które powinny zanikać pod koniec następnego tygodnia – mówi synoptyk.
Wyż azorski na majówkę?
Na dalekim horyzoncie sygnalizuje swoją obecność wyż azorski, który powinien kształtować pogodę w ostatnich dniach kwietnia.
- Byłoby dobrze gdyby wyż dotarł do Polski i oczywiście do naszego regionu. Wówczas jest szansa na dobrą i cieplejszą pogodę w pierwszym tygodniu maja – kończy optymistycznie Bogdan Bąk.
