Przez wiele ostatnich dni, w tym w poniedziałek, aura w naszym regionie była bardzo dynamiczna - na zmianę świeciło gorące świeciło i nadciągały ciężkie chmury, z których spadały ogromne ilości wody, a niebo przeszywały błyskawice. Taką pogodę powodował sięgający Polski płytki niż i wilgotne masy powietrza.
- Przed nami spokojniejsze dni. Zza chmur dość często zaświeci słońce i przeważać będzie pogoda bezopadowa. Najcieplejszym dniami tygodnia będą poniedziałek i środa kiedy to temperatura powietrza powinna wzrosnąć do około 24 stopni - będzie bardzo ciepło. W pozostałych dniach temperatura będzie wzrastać do 20-23 stopni, czyli będzie ciepło – opisuje sytuację pogodową w regionie synoptyk Rafał Maszewski, autor strony www.pogodawtoruniu.pl
Noce i poranki staną się jednak bardziej rześkie - od czwartku (6 czerwca) temperatura powietrza będzie spadać do 9-11 stopni.
To też może Cię zainteresować
Wiatr powieje najczęściej z zachodu i północnego zachodu z umiarkowaną prędkością, a ciśnienie atmosferyczne będzie się utrzymywać na obniżonym poziomie.
Pogoda na ogół będzie obojętna lub korzystna dla naszego samopoczucia.
Susza na razie nam nie grozi
Jak prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – ostatnie weekendowe opady powinny chwilowo zatrzymać rozwój suszy oraz poprawić sytuację, szczególnie pod względem wilgotności gleby.
Na środkowej Wiśle początkowo dominować będzie spadek, a następnie stabilizacja i lokalne wzrosty wywołane spływem wód opadowych w dół zlewni - w strefie wody niskiej, lokalnie średniej. Podobna sytuacja będzie na dolnej Wiśle. Stany wody będą początkowo nieznacznie opadać, a następnie ustabilizują się w strefie wody niskiej i średniej.
W dopływach Wisły początkowo przeważać będą stabilizacja oraz okresowe wzrosty stanów wody, w strefie wody niskiej i do średniej. Punktowo, w przypadku szczególnie intensywnych opadów, wzrosty będą gwałtowne.
