Kilka godzin wcześniej Ministerstwo Skarbu Państwa wymieniło czterech z 10 członków Rady Nadzorczej KSC.
Czarne chmury nad zarządem KSC zbierały się od początku stycznia, kiedy wiceminister skarbu państwa Krzysztof Żuk wyraził zastrzeżenia do przygotowanego przez spółkę projektu restrukturyzacji cukrowni. KSC chciała zlikwidować fabryki w Lublinie i w Łapach, co spotkało się z protestami parlamentarzystów z tych regionów. Także minister rolnictwa Marek Sawicki stwierdził, że decyzja zarządu KSC o likwidacji uprawy buraków cukrowych na wschodzie Polski jest szkodliwa dla rozwoju tamtych województw. Protesty ministrów skarbu i rolnictwa na nic się zdały, zapadła decyzja o likwidacji "Lublina" i "Łap", nasze cukrownie ocalały.
Wczoraj minister skarbu odwołał 4 swoich przedstawicieli w Radzie Nadzorczej KSC. Nowymi członkami zostali: Stanisław Kalinowski (z Lublina), Jarosław Kocik i Jan Wójtowicz (z Podlasia) oraz Kazimierz Łoś (z Bydgoszczy, były prezes LPKiW w Myślęcinku). W radzie zostało po 2 przedstawicieli plantatorów i pracowników cukrowni (jednym z nich jest Stanisław Sawiński z cukrowni w Nakle) oraz dwóch przedstawicieli MSP.
To nie wszystkie zmiany w spółce. Wczoraj odwołani zostali dwaj członkowie zarządu - prezes Krzysztof Kowa i Janusz Stachowiak, były dyrektor cukrowni w Nakle. Pozostało dwóch członków zarządu: Jarosław Poniatowicz i Tomasz Olenderek. Prawdopodobnie ten pierwszy zostanie p.o. prezesa. Teraz RN musi się ukonstytuować i będzie mogła ogłosić konkurs na prezesa i członka zarządu. - A nowy zarząd podejmie decyzję o przeniesieniu siedziby z Torunia do Warszawy lub Lublina - przewidują pracownicy centrali KSC.
Wszystko wskazuje na to, że nie uda się obronić także jednej z naszych cukrowni.
Komisja Europejska ogłosiła właśnie, że do 2010 r. Polska musi dodatkowo zredukować produkcję o 149,9 tys. ton. To oznacza, że KSC nie będzie mogła produkować kolejnych 55 tys. ton cukru rocznie, a więc będzie zmuszona zamknąć jeszcze jedną cukrownię. Prawdopodobnie zlikwidowana zostanie fabryka w Brześciu.