Prokuratura Regionalna w Lublinie 11 lipca 2024 r. cofnęła akt oskarżenia przeciwko 13 oskarżonym. Został skierowany w dniu 10 stycznia 2024 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie i dotyczył kilku czynów polegających na wyrządzeniu szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w łącznej kwocie co najmniej 8,77 mln zł oraz sprowadzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w kwocie nie mniejszej niż 1 mln zł. w mieniu PKP Cargo.
Karnowskiego w ADM już nie ma
Jednym z oskarżonych był dr Jakub Karnowski to wieloletni zastępca przewodniczącego rady nadzorczej bydgoskiej Administracji Domów Miejskich. Jest też m.in. wykładowca Szkoły Głównej Handlowej. To także były przewodniczący rady nadzorczej PKP Cargo - w czasie rządów PO-PSL - a przez część 2015 roku prezes PKP.
Od 1 lutego Karnowski nie zasiada w radzie Nadzorczej ADM. Nieoficjalnie wiemy, że sam złożył rezygnację.
Jakub Karnowski na początku 2012 r. otrzymał propozycję zrestrukturyzowania Grupy PKP. Funkcję prezesa pełnił do końca 2015 r. "Moją ambicją była zmiana DNA kolejowej grupy: wykorzystania jej aktywów dla klientów, szczególnie PKP Intercity. Sądzę, że się udało" — wspomina po latach były prezes.
Poszło o niegospodarność
W komunikacie prokuratura wskazała, że chodziło o "nabycie 80 proc. udziałów spółki AWT BV poprzez nienależne wynagrodzenie z tytułu doradztwa przy nabyciu wskazanej spółki oraz niezasadne ubezpieczenie transakcji. Decyzja o cofnięciu aktu oskarżenia przed rozpoczęciem przewodu sądowego wynika z ponownej analizy czynów zarzuconych oskarżonym i zgromadzonego materiału dowodowego" - informuje w komunikacie prokuratura.
Przypomnijmy, prokuratura w Lublinie w 2019 r. zarzuciła zarządowi PKP Cargo niegospodarność. Spółka miała ponieść straty rzędu 250 mln zł, m.in. w wyniku nieprawidłowości w kupnie udziałów w zagranicznej firmie przewozowej. Cena za akcje czeskiej AWT wyniosła 103,2 mln euro i miała być o blisko 40 proc. wyższa niż uzgodniona we wstępnym porozumieniu z 2014 r.
