Zmienili nazwę kolejki wąskotorowej w Żninie. Starosta Jaszczuk: - Barbarzyńcy [zdjęcia]

Zdziwienie co do tej zmiany wyraził starosta Zbigniew Jaszczuk. W rozmowie z "Pomorską" stwierdził, że o fakcie dowiedział się od dziennikarza, z którym rozmawiał 13 maja br.

- Zmianę przegłosowano na sesji Rady Miejskiej w Żninie, w punkcie dotyczącym statutu Muzeum Ziemi Pałuckiej. Zastanawia mnie, ilu radnych wiedziało i doczytało, że zawarta jest tu kwestia nazwy kolejki? - komentuje.

Jak dodaje, dziwi go fakt, że lekką ręką przyczyniono się do wyeliminowania słowa "powiatowa". - A nazwa ŻKP miała wydźwięk historyczny, sięgający uruchomienia kolejki w 1894 roku - podkreśla.

Jaszczuk komentuje to ostro: - Nazwy historyczne zmieniają tylko barbarzyńcy. A to się jeszcze stało pod szyldem muzeum, które powinno dbać i stać na straży przeszłości.

Mieszkańcy ów fakt interpretują po swojemu, patrząc z boku na - trwające od kilku lat - tarcia na linii starosta - burmistrz Żnina. - To wygląda, jakby gmina wyeliminowała powiat, rozczarowana, że ten nie chce dokładać do utrzymania kolejki - usłyszeliśmy.

Faktem jest, że gmina Żnin ubiegała się o udzielenie przez powiat żniński dotacji na zadanie inwestycyjne pn. "Przywrócenie ruchu turystycznego wąskotorowego nad Jezioro Żnińskie Małe - Etap II".

W ostatnim piśmie wysłanym do Roberta Luchowskiego przez starostę czytamy: "Informuję, że sprawa ta była już wielokrotnie omawiana w ciągu ostatnich lat, a efekt jest żaden. Już chyba dwa lata temu wykonano modernizację torowiska bez osiągnięcia jednak zamierzonego celu. Udzielenie dotacji będzie możliwe po skutecznym przeniesieniu ruchu turystycznego nad Jezioro Żnińskie Małe".

Zbigniew Jaszczuk dodał tu też: "Ponadto proszę o informację, jak został rozpatrzony wniosek przewodniczącego Rady Miejskiej w Żninie co do zmiany ŻKP poprzez wyeliminowanie słowa "Powiatowa".

- Nie otrzymałem. Za to dowiedziałem się od dziennikarza, że nazwa kolejki jest już inna. Sytuacja się zatem zmieniła. Trzeba będzie przemyśleć, czy te pieniądze, które byśmy pewnie wysupłali z budżetu powiatu, faktycznie teraz do ŻKW trafią.

- Dlaczego mówiłem od początku, że damy tylko na wskazane cele inwestycyjne? Bo nie zamierzałem dotować eskapad gminnych notabli z "Leonem" do Niemiec czy Francji, jak to całkiem niedawno bywało - komentuje Zbigniew Jaszczuk.

Póki co na pałuckiej ciuchci oraz w wielu innych miejscach - na stronach internetowych, w mediach społecznościowych czy na folderach widnieje jeszcze napis Żnińska Kolej Powiatowa. Ale niebawem ma się to zmienić. Jeśli chodzi o dofinansowanie do budowy peroniku nad Jeziorem Żnińskim Małym (co ma służyć przeniesieniu ruchu do centrum miasta), gmina Żnin otrzymała na to zadanie pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.