Jedyna występująca w Polsce żmija jadowita dorasta do 70 cm. Spotkać ją można na pograniczu podmokłych pól i łąk oraz lasów. Jak pisaliśmy - w piątek i sobotę w Starym Jasińcu w okolicach Zalewu Koronowskiego złapano trzy żmije. Zostały wywiezione w tereny odległe od siedzisk ludzkich - do Puszczy Bydgoskiej.
W Prądocinie i Dąbrowie
Żmije pojawiły się też ostatnio - relacjonowali nam wczoraj Czytelnicy - w okolicach jeziora Jezuickiego w gminie Nowa Wieś Wielka, m.in. w Prądocinie. - Tak, to prawda, w tym roku właśnie w Prądocinie odnotowaliśmy ukąszenie psa przez żmiję zygzakowatą - powiedziała nam lek. wet. Renata Nowicka z firmy weterynaryjnej Animal Patrol w Kobylnicy.
Czytelnik z okolic Dąbrowy Chełmińskiej opowiedział nam, że w ostatnich dniach pojawiły się tam również żmije. - Najgorsze - powiedział - że żmije są, a surowicy nie ma! A bez niej każde ukąszenie może okazać się śmiertelne.
Niebezpieczne dla osób starszych i dzieci
- Ukąszenia mogą być niebezpieczne dla osób starszych i dzieci - lek. wet. Renata Nowicka zaprzeczyła twierdzeniom Czytelnika. - Chwilę po ukąszeniu odczuwa się drętwienie. Potem można zasłabnąć, mogą też wystąpić wymioty, nudności. Ważne, by tuż po ukąszeniu - żmija kąsa najczęściej w kończyny, a więc w nogę czy rękę - zanim pojawi się lekarz z surowicą, zastosować opaskę uciskową. To bardzo ważne, by jad nie rozchodził się po organizmie. Czy faktycznie są problemy z uzyskaniem surowicy? Zapewniam pana - sprawdzałam to - że w hurtowni weterynaryjnej w Bydgoszczy jej nie ma.
Psa ukąszonego przez żmije w piątek w Starym Jasińcu do życia przywracał weterynarz z bydgoskiej lecznicy Kora. - Były problemy z zakupem surowicy - powiedział. - Właściciel psa zdobył ją gdzieś. Gdzie? Nie wiem.
Szpitale, pogotowia mają
A jeżeli żmije ukąszą ludzi? Wczoraj skontaktowaliśmy się z Wojewódzką Stacją Pogotowia Ratunkowego, z wszystkimi bydgoskimi szpitalami (tylko w wojskowym nie uzyskaliśmy informacji). Dowiedzieliśmy się, że surowice, którymi leczy się osoby ukąszone przez żmije, te wszystkie placówki służby zdrowia mają.
Rozmawialiśmy także z lekarzami dyżurnymi pogotowia ratunkowego w Koronowie oraz w szpitalach w Szubinie i Nakle. Tam też mają surowice. Ale już niebawem problem będzie miała służba zdrowia w Koronowie. Bo w maju kończy się gwarancja zgromadzonej tam surowicy.