We wtorek dyżurny komendy w Inowrocławiu został powiadomiony o kradzieży poloneza. O przestępstwie poinformował funkcjonariusza 47-letni mieszkaniec miasta. Z jego relacji wynikało, że samochód został skradziony z niestrzeżonego parkingu przy ul. Wawrzyniaka.
Już od chwili zgłoszenia policjanci przypuszczali, że zgłaszający nie mówi prawdy. W jego zeznaniach było wiele niejasności. Funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca, z którego pojazd miał być skradziony, przeanalizowali okoliczności zdarzenia. Tak jak przypuszczali zgłaszający nie mówił prawdy.
Dzisiaj mężczyzna przyznał, że wszystko co zeznał po prostu zmyślił. Okazało się, że rzekomo skradziony pojazd rozebrał na części.
Za składanie fałszywych zeznań i zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce