W pierwszym etapie, w ramach tzw. pakietu wiosennego, zarząd dróg zabierze się za naprawę siedmiu ulic.
- W praktyce roboty na nich sprawdzą się do frezowania wierzchniej, najbardziej zniszczonej warstwy nawierzchni i zastąpienia jej nowym dywanikiem. W przypadku każdej nie powinny więc potrwać dłużej niż kilka dni - informuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. I dodaje, że wyjątkiem będzie tylko odcinek Fordońskiej, gdzie roboty będą poważniejsze. Mają polegać na dodatkowej wymianie podbudowy ulicy.
Czytaj: - Żal mi samochodu, kiedy tędy jadę. Serce mi się kraje - mówi bydgoszczanin
Jeszcze na maj drogowcy zaplanowali więc remont: Kordeckiego, Fordońskiej na odcinku od Kaliskiego do Brzechwy oraz rondo Buxakowskiego, Wyzwolenia od Andersa do granic miasta, Toruńską za Hutniczą, wschodnią jezdnię alei Ossolińskich oraz dwa odcinki Wojska Polskiego - od Planu 6-Letniego do Chemicznej i od Zdobywców Wału Pomorskiego do Ujejskiego ze skrzyżowaniem. Natomiast na czerwiec do swojego harmonogramu wpisali jeszcze Rejewskiego od Fordońskiej do Akademickiej.
- Taki harmonogram uzgodniliśmy już z wykonawcą robót, ale warto zaznaczyć, że w przypadku długich i intensywnych opadów może się jeszcze zmienić. Liczymy jednak, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i większych korekt nie będzie - zaznacza Kosiedowski.
Roboty już ruszyły m.in. na Kordeckiego, Fordońskiej oraz Toruńskiej. Drogowcy będą teraz systematycznie przenosić się na kolejne ulice.
Wszystkie te naprawy realizuje firma Strabag, której pracownicy równolegle prowadzą w Bydgoszczy przebudowę wiaduktu kolejowego nad ulicą Grunwaldzką. ZDMiKP zapłaci jej za ten kontrakt 5,5 miliona złotych.
Ale to nie koniec. Niedługo ruszy przetarg na drugi, tzw. letni pakiet obejmujący 10 kolejnych nakładek. Prace obejmą ulice: Żwirki i Wigury, Brzozową, Łochowską, Glinki, Powstańców Warszawy, Władysława IV, Bronikowskiego, Słoneczną, Barwną i Stromą. Większość z nich zostanie wyremontowana jeszcze w lipcu. Tylko prace na Żwirki i Wigury oraz Brzozowej mogą potrwać do września.
Czytaj e-wydanie »