https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zniknie pół etatu w brodnickim ZAZ-ie

(kat)
Hotelik Centrum, jedna z działalności prowadzonych przez ZAZ.
Hotelik Centrum, jedna z działalności prowadzonych przez ZAZ. sxc.hu
Od maja br. w Zakładzie Aktywności Zawodowej nie będzie już dyrektora. Posadę straci Jerzy Witkowski, jeden z inicjatorów założenia zakładu. Uchwałę w tej sprawie już podjęto.

Członkowie zarządu powiatu uznali, że nie ma uzasadnienia dla utrzymywania dwóch dublujących się stanowisk kierowniczych - mówi Maria Oryszczak, rzecznik powiatu.

W połowie stycznia br. zarząd powiatu podjął decyzję o zmianie regulaminu organizacji ZAZ i tym samym likwidacji stanowiska dyrektora placówki począwszy od 30 kwietnia br. - Celem zmiany było uporządkowanie struktury organizacyjnej zakładu, w tym zlikwidowanie powielających się stanowisk kierowniczych. W zakładzie był 1 cały etat kierownika i 1/2 etatu dyrektora - wyjaśnia Maria Oryszczak.

Zgodnie z nowym regulaminem na czele zakładu stać będzie kierownik. - Spowoduje to oszczędności, które będzie można wydać, np. na rehabilitację osób niepełnosprawnych zatrudnionych w ZAZ, bo taki jest cel istnienia tego podmiotu - dodaje rzecznik.

Przypomnijmy, że ZAZ funkcjonuje od 2007 roku. Powstał w budynku byłego internatu należącego do starostwa brodnickiego.

Przeczytaj także: Miasto dołoży do remontu brodnickich kamienic
Koszt remontu i wyposażenia został sfinansowany przez urząd marszałkowski ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Inicjatorami jego powołania byli: ówczesny starosta Waldemar Gęsicki oraz Jerzy Witkowski.

Obecny dyrektor ZAZ do sierpnia ub. roku był również dyrektorem Regionalnego Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego w Brodnicy. W ub. roku skończyła się jego pięcioletnia kadencja na tym stanowisku. W konkursie wybrano Jarosława Hiszpańskiego, nauczyciela i kierownika praktyk w zawodówce.

Na stanowisko kierownika rozpisany będzie konkurs, na który zgłosić się mogą wszyscy spełniający wymagania. Choć zarząd postanowił zlikwidować stanowisko dyrektora, nie oznacza to planów zamknięcia ZAZ ani innych zwolnień.

Przypomnijmy, że działalność ZAZ finansowana jest w 90 proc. przez marszałka województwa (PFRON), a 10 procent dokłada powiat. ZAZ ma także dochody z własnej działalności (m.in. prowadzi hotelik Centrum, parking przy starostwie).

W ZAZ zatrudnionych jest obecnie 41 osób niepełnosprawnych i 12 pełnosprawnych.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
reformator

Wa-wa 12 dlaczego na wszystkich forach ....już nie długo Twoje  będą rządzić. W. zatrudniony był na 1,5 etatu, widocznie poprzednikom się zasłużył...sprawdź ile zarobił za ubiegły rok, gdzie inni nie mają co do gara włożyć...Następny po Janukowiczu ma być do rozliczenia ojciec R.z Torunia, nie Twój?

 

w
wa-wa12

Już czas najwyższy zmienić te powiatowe władze nieudaczników i karierowiczów

M
MM

Szkoda mi dyrektora. W krótkim czasie stracił dwie posady. Czyżby pozbyli się niewygodnego pracownika, czy czymś sobie zawinił, że tak się pracodawca na niego uwziął? 

B
Bca_anka

wice starosty trzyma się humor. ciekawe kiedy wpadnie na pomysł likwidacji etatu swojego szefa - starosty w myśl zasady: im szybciej kurę z grzędy wyrzucę, tym będę ważniejszy w tym kurniku.

s
sociQtio

Jedna mała firma a zatrudniali tam i kierownika i dyrektora brakowało jeszcze prezesa do kompletu :) :) :) :)  Dobrze, że zrobili tam porządek.

A
A

Podobno Rada Ministrów ma zlikwidować Starostwo w Brodnicy, a oszczędności przeznaczyć na wczasy dla siebie.

D
Domek

Oj niedobrze byc niewygodnym i zadrzeć z wice starostą, który jak widac jest mściwy. Najpierw pozbawia pana W. stanowiska w dawnych warsztatach szkolnych a teraz jeszcze pod przykrywką oszczędności pozbawia go etatu w ZAZ.

Może przy okazji wyborów, ktoś zainteresuje sie samym Starostwem?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska