Szczególnie niebezpiecznie było m.in. na ulicy 700-lecia. Chwila nieuwagi wystarczyła by wpaść w poślizg.
Śnieg zasypał nasze ulice
Śnieg zasypał nasze ulice
Kierowcy byli jednak wyczuleni i poruszali się wolno. Przed południem jednak z powodu zalegającego na poboczach śniegu, ruch w tej części miasta odbywał się wahadłowo. Trudności w przemieszczaniu się mieli także piesi.
Nie tylko pracownicy robót publicznych mieli pełne ręce pracy. Przy odśnieżaniu można było spotkać m.in. właścicieli kamienic. Kto mógł, chwytał za łopatę. Niestety, czasem niewiele to dawało, gdyż padało bez przerwy, a dopiero co odgarnięte miejsca szybko pokrywały się białym puchem. Mimo starań, chodniki nie wyglądały najlepiej. W wielu miejscach nadal było ślisko i niebezpiecznie.