- Póki co przyjmuje u nas 8 specjalistów. Docelowo będzie ich jednak znacznie więcej, bo 30. Stawiamy na duży zakres usług, na fachowość i empatię. Nasi pacjenci nie będą musieli jeździć do Bydgoszczy czy Poznania. Lekarze przyjadą do Żnina. Chodzi o to, żeby zadziałać interdyscyplinarnie. Ma być szybka diagnostyka, rozpoznanie i leczenie.
- Każdy przybyły lekarz będzie pracował na tym samym programie komputerowym, z dostępem do historii choroby danej osoby. To też ułatwienie, gdyby ktoś nie miał przy sobie kompletu dokumentacji dotychczasowego leczenia - informuje Tomasz Kuss, dodając:
- Podpisałem umowę z firmą Diagnostyka. Wynegocjowałem możliwie najniższe stawki za badania.
- Będę się ponadto starał organizować akcje profilaktyczne. Pierwsza, dzięki kontaktom z medykami z Poznania, zaplanowana jest już w drugiej połowie kwietnia.
- W jedną z sobót zaoferujemy mieszkańcom badanie wątroby metodą bezinwazyjną, bezkrwistą, zamiast wykonywania biopsji. To metoda nowatorska, badanie najnowocześniejszym sprzętem, który specjalnie do nas przyjedzie na ten dzień. Działa na zasadzie dobrego aparatu USG i pomaga podjąć decyzje co do dalszego leczenia pacjentów po chemioterapii, przy WZW, stłuszczeniach wątroby czy innych chorobach tego organu.
- Czy uda się podjąć przedsięwzięcia profilaktyczne przez NFZ, czas pokaże. O tym na pewno będziemy informować.
Jak podkreśla Tomasz Kuss, budowa obiektu nie należała do łatwych, wziąwszy pod uwagę lokalizację.
- Musieliśmy rozpocząć od ustabilizowania terenu, ze względu na bagna. Dziś, już po otwarciu centrum, pojawiają się pytania, co z drogą na Ułańskiej? Mam dokumentację fotograficzną, przekazałem temat gminie. W dwóch miejscach woda podmywa kostkę i rzeczywiście nawierzchnia osiada. Urząd Miejski w Żninie zapewnił mnie jednak, że będzie to naprawione.
