Ruszyły psie zaprzęgi
Organizatorzy mistrzostw w Dębogórze (gm. Kcynia) zdecydowali się je przeprowadzić, choć w minionych latach były problemy z miejscowym kołem łowieckim "Dąb". Myśliwi zarzucali zawodnikom, że płoszą im zwierzynę. Nie chcieli się zgodzić na starty.
Witając zawodników Jacek Nowak z Towarzystwa Miłośników Psów Zaprzęgowych "Sfora nakielska" przestrzegał przed możliwymi "niespodziankami" ze strony myśliwych. Zawody przebiegły jednak w miarę spokojnie, choć zmieniono nieco trasy biegowe, a termin mistrzostw w ostatniej chwili przesunięto o tydzień.
W tym roku w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski wzięli udział maszerzy nie tylko z kraju, także nasi południowi sąsiedzi: Czesi i Słowacy. Na starcie nie brakowało sław m.in. Anny Bajer, czterokrotnej mistrzyni Polski.
Patronat nad zawodami objął marszałek województwa, którego w Dębogórze reprezentowała radna Silvana Oczkowska. Urząd Marszałkowski był też fundatorem nagród. Niektóre z nich rozdane zostały już w sobotę, podczas wieczoru maszera, na który zaproszono zawodników do świetlicy wiejskiej w Łankowicach.
Zawody obserwowała m. in. Anna Wodzińska, prezes Polskiego Związku Psich Zaprzęgów i gospodarz terenu - burmistrz Kcyni Tomasz Szczepaniak.