Kosze, do których można było wkładać produkty pojawiły się w miniony piątek w szesnastu sklepach, w Świeciu i Grucznie. Jak zawsze w akcji, prowadzonej przez Ośrodek Pomocy Społecznej, pomagali wolontariusze. W sumie było ich 153. Najwięcej z Gimnazjum nr 2 w Świeciu.
Wydawało się, że zebranie większej ilości aniżeli przed rokiem, gdy robiący zakupu ofiarowali 2,5 tony, może być trudne. Tym czasem stało się coś, czego jeszcze w sobotę nikt się nie spodziewał. Gdy zwieziono wszystkie kosze i zważono ich zawartość okazało się, że świąteczna zbiórka przyniosła 3117 kg. Łączna wartość ofiarowanej żywnoiści to 11,5 tys. zł.
Najczęściej wkładano do pojemników mąkę - 763 kg. Niewiele rzadziej cukier - 653 kg. Sporo było też tłuszczy - 287 kg.
Wszystko to od wczoraj porcjują pracownicy OPS-u. Prawdopodobnie uda się przygotować 450 paczek, które dziś lub jutro zaczną trafiać do rodzin bez dochodu i wielodzietnych.
- Myślę, że największe podziękowania należą się ludziom, którzy już po raz szósty odpowiedzieli na nasz apel - mówi Lidia Lemańska, kierowniczka OPS. - Chociaż bieda zatacza coraz większy krąg, ciągle nie brakuje tych, którzy chcą pomagać. Co więcej przybywa ich. Tak przynajmniej można wnioskować po efektach ostatniej zbiórki, która po raz kolejny przerosła nasze oczekiwania.
Znowu jest rekord
Tekst i fot. Andrzej bartniak

Ponad 3,1 tony artykułów spożywczych przyniosła zakończona w minioną niedzielę zbiórka żywności. Chociaż, jeszcze w sobotę nic tego nie zapowiadało, padł nowy rekord. Podczas wielkanocnej akcji wynik był gorszy o 800 kg.