https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znowu mamy spadochroniarza na regionalnych listach PiS

Jacek Deptuła
Prezes Jarosław Kaczyński, wbrew oczekiwaniom regionalnych polityków PiS, zaproponował na "jedynkę" w okręgu toruńsko-włocławskim nr 5 Krzysztofa Czabańskiego, warszawskiego dziennikarza.
Prezes Jarosław Kaczyński, wbrew oczekiwaniom regionalnych polityków PiS, zaproponował na "jedynkę" w okręgu toruńsko-włocławskim nr 5 Krzysztofa Czabańskiego, warszawskiego dziennikarza. archiwum
Jeszcze kilka dni temu toruńscy i włocławscy politycy PiS byli przekonani, że prezes Jarosław Kaczyński nie będzie zmieniał regionalnych list kandydatów do Sejmu. Szef wojewódzkich struktur partii poseł Łukasz Zbonikowski mówił, że niespodzianek się nie spodziewa.

Z Bielska do Torunia
Tymczasem "jedynką" z toruńsko-włocławskiego okręgu wyborczego nr 5 został nie szef partii w regionie, lecz wieloletni dziennikarz Krzysztof Czabański z Warszawy. A na drugim miejscu, przeznaczonym wcześniej dla Jana Ardanowskiego, znalazła się Iwona Michałek - członkini Polski Razem Jarosława Gowina. To ukłon PiS w stronę Gowina, z którego ugrupowaniem być może PiS wejdzie w koalicję po październikowych wyborach.

Dopiero na trzecim miejscu jest Łukasz Zbonikowski z Włocławka, na czwartym torunianka Anna Sobecka. W 2011 roku Marzenna Drab z Grudziądza nie dostała się do Sejmu z listy PiS, także bezskutecznie kandydowała do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku. W tym roku otrzymała kolejną szansę od prezesa Jarosława Kaczyńskiego i znalazła się na piątym miejscu listy okręgu nr 5.

Politycy PiS nie chcą komentować decyzji prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który "oddelegował" do Torunia Krzysztofa Czabańskiego. - Nie chcemy prać brudów poza partią - mówi anonimowo jeden z działaczy PiS w regionie. - Ale przyznam, że to dla nas zaskakująca decyzja. Cóż, musimy pogodzić się z wolą centrali, choć wątpimy, by pan Czabański poświęcał czas rozwiązywaniu problemów Kujaw i Pomorza.

Z kolei Łukasz Zbonikowski, wcześniej pewniak na "jedynkę" przyznaje, że to spora niespodzianka dla lokalnych polityków. A Kosma Złotowski, były poseł PiS, obecnie eurodeputowany, o nominacji Czabańskiego dowiedział się od "Pomorskiej".
Piotr Król, od roku poseł PiS (zastąpił Kosmę Złotowskiego) kandyduje z listy bydgoskiego okręgu nr 4. Jednak nie chce komentować decyzji partii: - Oficjalne informacje na ten temat przekazane zostaną w poniedziałek w Warszawie.
Także inny stołeczny spadochroniarz, poseł PiS Bartosz Kownacki od czterech lat reprezentujący Bydgoszcz, twierdzi, że nie interesuje się kolejnością na listach.

Nie wiadomo więc, czy komitet polityczny PiS dokonał zasadniczych zmian na listach w bydgoskim okręgu wyborczym (nr 4). Z nieoficjalnych informacji wynika, że "jedynką" jest nadal Tomasz Latos, na drugim miejscu znalazł się Bartosz Kownacki, a na trzecim Piotr Król.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 30.08.2015 o 10:22, Gość napisał:

Masz na myśli tego, który wylądował w Bydgoszczu?

Ale on z LSD. Czy tam SLD.

w
wyborca

W okręgu toruńsko-włocławskim ,czy poza panią Drab z Grudziądza jest ktoś godny do kandydowania do sejmu? Wielka szkoda,ze prezes Kaczyński zamiast Zbonikowskiego i wędrowniczki Sobeckiej, już przecież emerytki, nie umieścił tej pani na 3-pozycji.

Ardanowski?,... cóż bardzo dobrze ,ze tak został potraktowany ,przecież i tak nie miał szans.

Jemu raczej  bliżej do PełO tow. T. Leńza.

Może tak przed laty, ponoć przyjaciel J. Kaczyńskiego niejaki A. Mężydło, na krótką chwilkę przed wyborami za lepszą lokatę na liście, skoczy do innej partii?

G
Gość
W dniu 30.08.2015 o 10:18, Jan III napisał:

Czym się różni tow. Gierek od tow. Kaczyńskiego, czy tow. Kopacz ? Mają trochę inne spadochrony, ale sami spadochroniarze tak samo głupi...

Masz na myśli tego, który wylądował w Bydgoszczu?

J
Jan III

Czym się różni tow. Gierek od tow. Kaczyńskiego, czy tow. Kopacz ? Mają trochę inne spadochrony, ale sami spadochroniarze tak samo głupi...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska