
Niewielu chętnych jest w SP nr 60. - Mam 15 nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej. Niektórzy są ozdrowieńcami, więc się nie kwalifikują - mówi Leszek Gozdek, dyrektor szkoły. - Ostatecznie tylko 4 nauczycieli klas I-III chce zrobić wymaz i 1 pracownik obsługi.

W Zespole Szkół nr 8 jest 9 nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej, 3 z nich przebywa obecnie na zwolnieniach lekarskich.
- Pozostali zdecydowali się przetestować - mówi Eugeniusz Sobieraj, dyrektor szkoły. - Testy wykonają także, m.in. nauczyciele wspomagający, pedagodzy, nauczyciele świetlicy i biblioteki. W sumie 23 osoby, a ponadto 5 pracowników administracji oraz 24 pracowników obsługi, w tym woźni i panie sprzątaczki.

W SP nr 32 udział w testach zadeklarowało łącznie 25 osób.
- 17 z nich to nauczyciele klas I-III, nauczyciele wspomagający, rewalidatorzy, angliści, katecheci i wychowawcy świetlicy - wylicza Arletta Popławska, dyrektor szkoły. - Wymazy zrobi też 8 pracowników administracji i obsługi. Dzieci z klas I-III powinny wrócić do szkół, chociaż mam pewne obawy, bo jak zaczną chorować nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, to będzie kłopot z zastępstwami. Oczywiście, zorganizujemy wszystko zgodnie z wytycznymi, w pełnym reżimie sanitarnym. Dzieci będą wchodziły osobnymi wejściami, przebywały w swoich salach ze swoją panią, ale przecież na lekcje do nich będą przychodzić też np. angliści czy katecheci, którzy uczą w różnych klasach.

W całym województwie kujawsko-pomorskim na testy zgłosiło się 8337 osób, czyli 50 proc. uprawnionych. W tej grupie jest 5584 nauczycieli i 2753 pracowników niepedagogicznych.