https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz, jakie "chwyty" marketingowe zastosowali Dombrowicz i Bruski w drugiej turze wyborów

(dj)
Zobacz, jakie "chwyty" marketingowe zastosowali Dombrowicz i Bruski w drugiej turze wyborów
Zobacz, jakie "chwyty" marketingowe zastosowali Dombrowicz i Bruski w drugiej turze wyborów Jarosław Pruss
Według naszego specjalisty, jeden z nich znacznie "przystopował", drugi rozpoczął zaś działania ofensywne.

Wybory samorządowe

Zobacz, jakie "chwyty" marketingowe zastosowali Dombrowicz i Bruski w drugiej turze wyborów
Zobacz, jakie "chwyty" marketingowe zastosowali Dombrowicz i Bruski w drugiej turze wyborów Jarosław Pruss

Zobacz, jakie "chwyty" marketingowe zastosowali Dombrowicz i Bruski w drugiej turze wyborów
(fot. Jarosław Pruss)

Z wcześniejszej analizy, przeprowadzonej przez nas jeszcze przed pierwszą turą wyborów samorządowych, wynikało że internetowa kampania wyborcza Konstantego Dombrowicza pod względem zastosowanych chwytów marketingowych wyprzedzała o krok kampanię Rafała Bruskiego. Jak się okazuje, w drugiej turze role całkowicie się odwróciły.

Jak zmienił się styl kampanii prowadzonej przez Konstantego Dombrowicza i Rafała Bruskiego w drugiej turze? Na to pytanie odpowiedział dla nas, po raz kolejny, Grzegorz Wałęsa, psycholog, doradca medialny i konsultant polityczny, który w poprzednich latach prowadził w Bydgoszczy kampanie parlamentarne i samorządowe.

"Na mieście" jest pełno Bruskiego

Zdaniem naszego specjalisty, Rafał Bruski na fali dobrego wyniku pierwszej tury wyborów prezydenckich postawił na ofensywę. - Widać tutaj wpływ dużej ilości spotkań z mieszkańcami i grupami poparcia - przyznaje Grzegorz Wałęsa. Jak zauważa, "na mieście" występuje zdecydowana przewaga bilboardów i plakatów Rafała Bruskiego. Zdaniem Wałęsy, są one umieszczone w dobrych punktach, o dużym natężeniu ruchu. W jego ocenie dobrym chwytem było również wykorzystanie na bilboardach wizerunku najbliższej rodziny Bruskiego. - Zabieg ten ma na celu przyzbliżyć kandydata mieszkańcom, czyli pokazać go w charakterze ojca, męża, syna. Dzięki temu staje się od podobny do wyborców - tłumaczy psycholog. I jak zapewnia, polityk w takim otoczeniu wzbudza większe zaufanie niż sama postać na tle hasła wyborczego. - Mąż, ojciec… to ten, który dba o rodzinę, dostarcza jej środków, stara się o jej rozwój. Taki sygnał trafia do nas na poziomie podświadomym, przez porównanie "skoro dba o rozwój rodziny, zadba o rozwój miasta" - wyjaśnia Wałęsa.

"Kampania Dombrowicza straciła impet"

Według Grzegorza Wałęsy, w drugiej turze kampanii prezydenta Dombrowicza niewiele się dzieje, a wręcz straciła ona impet z pierwszej części. - Na ulicach widzimy bilboardy ze spokojnymi hasłami. Styl przekazu nie różni więc zbytnio od tego z pierwszej tury - zauważa Wałęsa.

Zdaniem psychologa, kolejną zaletą kampanii prowadzonej przez Rafała Bruskiego w drugiej turze, jest dostarczanie bieżących informacji o swoich działaniach na stronach internetowych. Konsultant zauważa, że wyborcza dogrywka została całkowicie przespana przez twórców strony Miasto dla Pokoleń, a także na facebookowym profilu Konstantego Dombrowicza. Grzegorz Wałęsa zwraca uwagę, że przed pierwszą turą wyborów na stronie regularnie pojawiały się wpisy, opatrywane komentarzami czytelników. Natomiast, obecnie nic się nie dzieje. Ostatnie wpisy kończą się 19 listopada i w tym dniu skończyła się również aktywna kampania Dombrowicza w Internecie.

Obydwaj chcą być blisko mieszkańców

Nasz specjalista przyznaje, że dobrym chwytem, tym razem zastosowanym przez obydwu panów, było zorganizowanie przez nich bezpośrednich spotkań z wyborcami. - Kandydat, który walczy o wygraną musi być blisko mieszkańców - przyznaje Wałęsa. - Wspólna jazda tramwajem, rozmowa z pasażerami taką bliskość buduje. Wyjścia na miejskie targi i spotkania z mieszkańcami zawsze mają pozytywny wydźwięk i są długo pamiętane przez ludzi- dodaje.
Udostępnij

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anka
W dniu 24.10.2014 o 21:40, mateusz napisał:

Rafał Bruski to bardzo zły człowiek. Nie wybierajcie go ponownie na prezydenta. Od dwóch lat prosiłem go o spotkanie w sprawie uciążliwości drgań i trzęsień kamienicy powodowanych przez nowo wybudowane torowisko tramwajowe na ul. Dworcowej w Bydgoszczy. Sekretarki jego zwodziły mnie przez pół roku aż w kwietniu 2013 roku oznajmiły, że w takiej potrzebie należy się zarejestrować w pokoju 4a w ratuszu. Bezzwłocznie to uczyniłem. Miałem czekać na odpowiedź 30 dni. Obywatel Bruski dał odpowiedź po czterdziestu dniach takiej treści:- Spotkanie nie może być zrealizowane ponieważ jest bezzasadne. Jego tchórzostwo i ignorowanie zmusiło mnie do wykonania drogich badań drgań i wibracji, w  których wynik wykazał prawie dwukrotne przekroczenie normy. Gdy wysłałem te szokujące wyniki do niego i do zainteresowanych urzędów to na spotkaniu z mieszkańcami osiedli jego zastępca Niedźwiecki powiedział nieprawdę twierdząc,że Zarząd Dróg też wykonał takie badania i są one skrajnie odmienne od badań wykonanych na moje zlecenie. Ta ich odpowiedź jest na internecie ponieważ została zarejestrowana przez obecnego tam redaktora. Sprawa degradacji naszych kamienic oraz naszego bytu nadal jest rozwojowa i trwa to już dwa lata.Teraz się zastanawiam czy ten pan Bruski powinien być nadal na stanowisku które go przerasta i dalej ma się pogrążać w nieudolności czy lepiej by oszczędził wstydu. W sprawie szkodliwości drgań naszych kamienic do urzędów wykonałem około 100 pism i około 1000 telefonów. Uważam, że taka osoba jak prezydent miasta powinien pomagać społeczeństwu a nie upodlić. Uważam, że ten pan swoim zaprzaństwem i ignorancją wyrządził mojej rodzinie i mieszkańcom ul. Dworcowej wielką krzywdę. Teraz cała nadzieja jest w bydgoskim sanepidzie gdzie zebrane są istotne dokumenty dotyczące tej nieszczęsnej sprawy.  Prezydent miasta sprawuje bezpośredni nadzór nad Zarządem Dróg w Bydgoszczy i to właśnie on kieruje problem do swoich zastępców. Odnoszę takie wrażenie, że nie liczy się cudzy majątek i zdrowie mieszkańców dowodem na to jest fakt iż sprawa ta ślimaczy się już dwa lata. Drgania w kamienicach występują od godziny 4.30 w nocy, przez cały dzień aż do godziny 24.00. Na odpoczynek mamy tylko 4,5 godziny.Tak terroryzowani jesteśmy od dwóch lat. Uwolnijmy nasze miasto od takich ludzi jakim jest obecny prezydent Bruski i jego zastępca odpowiedzialny za właśnie taką strategię rozwoju naszego miasta.  Do tej pory zdołałem wywalczyć a może nawet wyprosić by tramwaje przejeżdżające koło naszych kamienic jeździły wolniej ale to tylko teoria. Policja nie ma odpowiedniej aparatury i personelu do wyegzekwowania nakazanej prędkości przez motorniczych. Od dwóch lat nic się nie zmieniło. Nadal cierpimy i jesteśmy przekonani,że tutaj zostały naruszone podstawowe prawa człowieka .Poprzednie torowisko znajdowało się w osi jezdni a obecne zostało przesunięte na pobocze co bardziej szkodzi istniejącej zabudowie i naszemu zdrowiu. Urzędnicy nie chcą tego zrozumieć ponieważ jest to bardzo niewygodne dla ich prestiżu. Dzisiaj możemy zaobserwować wiele patologii i skandali ale wszystko ma krótkie nogi i prędzej czy później zostanie zdemaskowane. Na przykład policjant prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu czy ksiądz katolicki gwałci dziecko, albo prawnik uwikłany mafijnie. Wszystko w rękach wyborców.

ja mam koszmar od 14 lat z uciążliwością ul. Kamiennej i również nikt nie widzi problemu a zafundował nam to Pan Roman Jasiakiewicz...... ja pamiętam i dlatego w tych wyborach zagłosuję na Piotra Cyprysa z metropolii bydgoskiej ...... mam nadzieję, że żaden, który już rządził i skakał z kwiatka na kwiatek się nie dostanie

A TU PRZYPOMINAM LISTĘ RADNYCH głosujących wbrew woli mieszkańców i ZA ZITEM Z TORUNIEM wg mnie dla nas na niekorzystnych warunkach

Agnieszka Bąk, Janusz Czwojda, Łukasz Kowalski, Grażyna Kufel, Monika Matowska, Jakub Mikołajczak, Bernadeta Różańska-Majchrzak, Elżbieta Rusielewicz, Zbigniew Sobociński, Michał Sztybel, Bogna Wojciechowska-Blachowska, Lech Zagłoba-Zygler, Maciej Zegarski;

 

LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ IDŹCIE NA WYBORY ale nie głosujcie na partie a tym samym na PO..... czas w końcu odrzucić tych ludzi od ratusza..... skoro są mało skuteczni dla nas mieszkańców.... I NIE SŁUCHAJĄ NASZYCH DOBRYCH RAD !!!!

bo my 14 lat temu ostrzegaliśmy Pana Jasiakiewcza o tym co dzisiaj ma miejsce ale ważniejsze było zapunktować u wyborców.... niż ZDROWY ROZSĄDEK i budowa obwodnicy przez słabo zabudowane w latach 90-tych ZAMCZYSKO !!!!! oraz pozyskanie ziem ze słabo zabudowanego wówczas NIEMCZA-OSIELSKA !!!! mieliśmy obiecane, że tiry nie pojada Kamienną, obecnie nasze budynki pękają od drgań...... dzieci są narażone na niebezpieczeństwo a chce się tam jeszcze przerzucić dk 80 Z TRANZYTEM pomimo obecnego natężenia ruchu i zakorkowania okolicy !!!!

m
mateusz

Rafał Bruski to bardzo zły człowiek. Nie wybierajcie go ponownie na prezydenta. Od dwóch lat prosiłem go o spotkanie w sprawie uciążliwości drgań i trzęsień kamienicy powodowanych przez nowo wybudowane torowisko tramwajowe na ul. Dworcowej w Bydgoszczy. Sekretarki jego zwodziły mnie przez pół roku aż w kwietniu 2013 roku oznajmiły, że w takiej potrzebie należy się zarejestrować w pokoju 4a w ratuszu. Bezzwłocznie to uczyniłem. Miałem czekać na odpowiedź 30 dni. Obywatel Bruski dał odpowiedź po czterdziestu dniach takiej treści:- Spotkanie nie może być zrealizowane ponieważ jest bezzasadne. Jego tchórzostwo i ignorowanie zmusiło mnie do wykonania drogich badań drgań i wibracji, w  których wynik wykazał prawie dwukrotne przekroczenie normy. Gdy wysłałem te szokujące wyniki do niego i do zainteresowanych urzędów to na spotkaniu z mieszkańcami osiedli jego zastępca Niedźwiecki powiedział nieprawdę twierdząc,że Zarząd Dróg też wykonał takie badania i są one skrajnie odmienne od badań wykonanych na moje zlecenie. Ta ich odpowiedź jest na internecie ponieważ została zarejestrowana przez obecnego tam redaktora. Sprawa degradacji naszych kamienic oraz naszego bytu nadal jest rozwojowa i trwa to już dwa lata.Teraz się zastanawiam czy ten pan Bruski powinien być nadal na stanowisku które go przerasta i dalej ma się pogrążać w nieudolności czy lepiej by oszczędził wstydu. W sprawie szkodliwości drgań naszych kamienic do urzędów wykonałem około 100 pism i około 1000 telefonów. Uważam, że taka osoba jak prezydent miasta powinien pomagać społeczeństwu a nie upodlić. Uważam, że ten pan swoim zaprzaństwem i ignorancją wyrządził mojej rodzinie i mieszkańcom ul. Dworcowej wielką krzywdę. Teraz cała nadzieja jest w bydgoskim sanepidzie gdzie zebrane są istotne dokumenty dotyczące tej nieszczęsnej sprawy.  Prezydent miasta sprawuje bezpośredni nadzór nad Zarządem Dróg w Bydgoszczy i to właśnie on kieruje problem do swoich zastępców. Odnoszę takie wrażenie, że nie liczy się cudzy majątek i zdrowie mieszkańców dowodem na to jest fakt iż sprawa ta ślimaczy się już dwa lata. Drgania w kamienicach występują od godziny 4.30 w nocy, przez cały dzień aż do godziny 24.00. Na odpoczynek mamy tylko 4,5 godziny.Tak terroryzowani jesteśmy od dwóch lat. Uwolnijmy nasze miasto od takich ludzi jakim jest obecny prezydent Bruski i jego zastępca odpowiedzialny za właśnie taką strategię rozwoju naszego miasta.  Do tej pory zdołałem wywalczyć a może nawet wyprosić by tramwaje przejeżdżające koło naszych kamienic jeździły wolniej ale to tylko teoria. Policja nie ma odpowiedniej aparatury i personelu do wyegzekwowania nakazanej prędkości przez motorniczych. Od dwóch lat nic się nie zmieniło. Nadal cierpimy i jesteśmy przekonani,że tutaj zostały naruszone podstawowe prawa człowieka .Poprzednie torowisko znajdowało się w osi jezdni a obecne zostało przesunięte na pobocze co bardziej szkodzi istniejącej zabudowie i naszemu zdrowiu. Urzędnicy nie chcą tego zrozumieć ponieważ jest to bardzo niewygodne dla ich prestiżu. Dzisiaj możemy zaobserwować wiele patologii i skandali ale wszystko ma krótkie nogi i prędzej czy później zostanie zdemaskowane. Na przykład policjant prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu czy ksiądz katolicki gwałci dziecko, albo prawnik uwikłany mafijnie. Wszystko w rękach wyborców.

 

B
Boee
to nie demokracja to medialne wybory, plakaty i reklamy decydują?
l
lest
Dla mnie hitem wyborów jest poparcie PiS czyli m.in. Tomasza Regi i Piotra Króla dla Konstantego Domrowicza. Przecież obaj mówią o sobie jako o super kibicach Zawiszy, a tu bratają się z wrogiem w imię stanowisk i tego typu rzeczy. WSTYD panowie - nikomu z niebiesko-czarnych takie rzeczy nie przystoją i żałuję ze głosowałem w wyborach do rady...
d
dj
Błąd poprawiony. Dziękuję za zwrócenie uwagi
m
mężczyżni nie płaczą
Może R. jest kobietą??? Maciej Z. udowodnił, że kobiety lubi. Może te stringi należały do R.?
Proszę traktować to jako żart a'la PO.

Raczej Kostucha z tymi przyruchami w prawo i uwielnieniem dla panów typu Grześkowiak,Sztybel,Eckardt,Gulczyński i te lamenty u Rydzyka wskazują,że jest babą.
Gdyby jeszcze dorysować mu chuścinę na bildbordzach to wypisz,wymaluj Genowefa Pigwa.
w
wyspiarz z zielonej wyspy
Może R. jest kobietą??? Maciej Z. udowodnił, że kobiety lubi. Może te stringi należały do R.?
Proszę traktować to jako żart a'la PO.
S
Staś
Panie redaktorze! Pisze pan "obydwoje" chcą być blisko mieszkańców...Czyżby pan sugerował,że któryś z kandydatów jest kobietą? Obydwaj -piszemy o mężczyznach, obydwie - o kobietach, obydwoje - gdy mężczyzna z kobietą lub dzieckiem.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska