https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierze uciekną do cywila? Wszystko przez emerytury mundurowe

Roman Laudański
- Nastroje wśród żołnierzy nie są dobre...
- Nastroje wśród żołnierzy nie są dobre... www.sxc.hu
Choć zapowiedzi zmian emerytalnych w służbach mundurowych wzburzyły żołnierzy, to w jednostkach naszego regionu nie odnotowano jeszcze masowego przechodzenia do cywila.

- Zapowiedź zmian w systemie emerytur mundurowych i propozycje Rady Gospodarczej, by służby mundurowe włączyć do systemu powszechnego wywołują silne niepokoje w jednostkach - przyznaje płk Marian Babuśka, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów. - To już nawet nie niepokój, a psychoza. Żołnierze nie tylko nie wierzą nam - dziekanom, ale także swoim przełożonym w jednostkach i coraz częściej zastanawiają się, czy nie złożyć wniosków i nie przejść do cywila.
Ostatnio żołnierze, emeryci wojskowi i sympatycy wojskowości wspierani przez Stowarzyszenie Niezależne Forum o Wojsku wystosowali list otwarty, w którym protestują przeciwko wprowadzaniu ich w błąd przez rząd (w ubiegłym roku premier Donald Tusk zapewniał, że "warunki przechodzenia na emeryturę i związane z tym odprawy oraz wysokość świadczeń dla służących już żołnierzy, policjantów czy funkcjonariuszy innych służb mundurowych nie ulegnie zmianie").

Zirytowani żołnierze wskazują, ze rzad nic nie zrobił z armia urzędników. "W natłoku informacji niewiele się mówi, że chociażby przez ostatnie 3 lata zatrudniono 70 tys. nowych urzędników, co stanowi nie mniej niż 70 proc stanu osobowego Sił Zbrojnych RP! No, ale żołnierzom (mundurowym) najłatwiej zabrać - mówią z goryczą.

Mundurowi dostaną wyższą emeryturę, jeśli dłużej popracują. Ale dopiero ci, którzy wstąpią do służby

Na razie w jednostkach naszego regionu (np. u brodnickich chemików, w inowrocławskim 2 Pułku Komunikacyjnym i 56. Pułku Śmigłowców Bojowych) nie odnotowano zwiększonych ruchów kadrowych, ale np. w bydgoskiej Brygadzie Logistycznej zaczęły się pierwsze odejścia.

- Nastroje wśród żołnierzy nie są dobre - przyznaje gen. bryg Dariusz Łukowski, dowódca jednostki. - Jeśli ze strony decydentów nie padną konkretne deklaracje, to będzie dużo chętnych do odejścia. Na razie jest niepokój, ale nie jest to jeszcze sytuacja alarmowa.

Problemem nie są tylko zapowiedzi zmian w systemie emerytalnym (- Podczas wszystkich spotkań mówi się, że to ma dotyczyć tych, którzy rozpoczną służbę po 1 stycznia 2012 roku - uspokaja płk Babuśka). Niepokoje wywołuja również informacje o ewentualnych zmianach w systemie naliczania odpraw mieszkaniowych (- W żadnym departamencie nikt nad tym nie pracuje, tak nas zapewniono - dodaje płk Babuśka). Rozgoryczeni są również żołnierze kontraktowi - w tym szeregowi, którzy - zgodnie z ustawą - muszą odchodzić z wojska po przepracowaniu 12 lat, żeby tylko nie nabyli uprawnień emerytalnych.

- Na razie mamy pojedyncze przypadki odejść po 12 latach, ale żołnierzy kontraktowych przyjmowaliśmy grupowo i takich przymusowych odejść będzie coraz więcej, to budzi rozgoryczenie - dodaje gen. Łukowski. - A to są wyselekcjonowani żołnierze, najlepsi z najlepszych. Słabi już się wykruszyli.
- W tym przypadku zmiany polegające np. na wydłużeniu lat służby są konieczne. Uratowałoby to wielu żołnierzy - informuje płk Babuśka.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 29

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 20.06.2011 o 10:03, Ewa napisał:

Przyszedł mundurowy do pracy(służby) i już ma prawa nabyte (śmiechu warte)Pozostała częsć narodu nie może takimi prawami się poszczycić.Kobietom wydłużyli z dnia na dzień o 5 lat dłużej i cicho sza.Teraz planuje się wydłużyć o kolejne 7 lat tym które pracują ponoć na dwa etaty i też będzie (cicho sza)Zawsze myślałam że prawa nabyte to czas przeszły a nie przyszły.Jak się komuś da ze wspólnej kieszeni to komuś trzeba zabrać:a anjlepiej najsłabszym bo oni nie zorganizowani z głodu będą umierać a nie wyjdą z manifestacją jak mają żle.Każdy wie z historii że nikt bez protestów nie odda swojch nawet bezpodstawnych przywilejów.Bieda zaczyna głowe podnośić w europie narazie wolno n.p.Grecja itd.itd.A tu nie chodzi żeby zmniejszyć pobory ,a nawet należy podnieść pobory ale koniecznie skrócić czas życia na koszt społeczeństwa.

Kobietom wydłużyli o siedem lat. A niektórym więcej, bo mogły iść po 55 roku życia.

A
Arturv K.
W dniu 20.08.2012 o 13:40, Janek napisał:

Mój Kolega, strażk, oficer wyższy /brygadier/ w wieku 50 lat przeszedł na emeryturę.Podstawa jej obliczenia to.... ostatnia penssja, korą szef dał Mu na maxa.Na moją uwagę, że można iść np. po 15 latch stwierdził: ale oni nie dostają 100 % pensji. Tylko 80.A ja: średnia z ostatnich 10 lat i.....24% pensji. I po 1,2 % za każdy przepracowany rok.Mundurowi mają nawet po 2,5 % za każdy rok.

Każdy ma wybór i może iść w mundur, o ile posiada ku temu odpowiednie predyspozycje i  dobry stan zdrowia. Dlatego tak ważne, by od samego dziecka odpowiednio się odżywiać i nosić z sobą kanapki do szkoły!!! B)

D
Damian

Witam wszystkich. Mam mały problem odnośnie egzaminu z WF-u, co roku osoby, które otrzymały ocenę negatywną z egzaminu mogły poprawić ja w sesji poprawkowej na jesień, ale w tym roku nagle okazało sie, że nie można, proszę o jakieś wytłumaczenie tej sytuacji czy to jest zgodne z ustawą, czy dowódca jednostki może zabronić poprawki oceny ? Co roku można było poprawić a w tym nagle nie.

 

J
Janek
Mój Kolega, strażk, oficer wyższy /brygadier/ w wieku 50 lat przeszedł na emeryturę.
Podstawa jej obliczenia to.... ostatnia penssja, korą szef dał Mu na maxa.
Na moją uwagę, że można iść np. po 15 latch stwierdził: ale oni nie dostają 100 % pensji. Tylko 80.
A ja: średnia z ostatnich 10 lat i.....24% pensji. I po 1,2 % za każdy przepracowany rok.
Mundurowi mają nawet po 2,5 % za każdy rok.
A to,że munduropwy może stracić zdrowie. A my to nie możemy?
Jak jest ktoś chory to jest renta. Jasne i proste.
g
gość
Siadać i płakać! Czy nasze społeczeństwo jest naprawdę takie deb***owate? Czego zazdrościć żołnierzowi? Emerytury w wysokości 75% po 30 latach służby? Kretyństwo! Popracuj , jeden z drugim 30 lat , 24 godz/ dobę, pod presja , stresem i rozkazami. Osiwiej i strać zdrowie. Żyj na odległość z rodzina. Doświadcz wielu innych niedogodności a wówczas może otworzą ci się twoje przymknięte oczka i zrozumiesz, ze ten słodki , żołnierski chlebek ma bardzo nieciekawy posmak. Wstydzę się za rodaków krytykujących tych co bronią ich d..... Dla porównania, szanowni cywile, dowiedzcie się jakie przywileje ma żołnierz amerykański w swoim kraju a zobaczycie jak można cenić tego co broni waszej swobody.

Ciekawe przed kim też nas tak bronicie? Czy przed" talibami", których mamy tu na miejscu i tylko czychają na zdobycie władzy...
s
sinue
emerytura po 15 latach pseudo służby to kpina z pracujących normalnie ludzi nie kazdy miał mozliwosc pracowac jako zołnierz czy policjant na poczatku lat 90 mozna było załapać sie tylko z plecami jak szafa 3 drzwiowa
L
LOL
Patrzac na te opinie znow widze, ze zolnierze staraja sie usilnie udowodzic potrzebe swojego istnienia w panstwie. Wydaje mi sie, ze Jesli panstwo chce miec sily zbrojne to musi miec zolnierzy. Jesli chce miec umotywowanych, odpornych na trudy, operatywnych i dobrze wyszkolonych to musi dysponowac systemem selekcji. Ale ta selekcja musi przebiegac na zasadie pozytywnej selekcji. Czyli z grona roznorodnych ludzi wyluskiwac tych najbardziej wartosciowych pod wzgledem przydatnosci do sluzby wojskowej w roznych rodzajach wojsk i na roznych stanowiskach. Musza byc w Silach Zbrojnych typowi zolnierze z krwi i kosci, ktory nie beda plakac przed kazdym wyjazdem z domu na poligon, cwiczenia lub misje (operacje wojskowe). Musza byc takze ludzie o umyslach bystrych zdolnych do przemyslen analitycznych, ktorzy beda odgrywac wiodace role w sztabach i dowodztwach. Jaki ich pozyckac ze spoleczenstwa dloa Sil Zbrojnych? Tym jest wlasnie pozytywna selekcja. Panstwo poprzez wlasciwie zorganizowany system obronny (wszystkie instytucje wojskowe i cywilne zwiazane z funkcjonowaniem SZ)musi zaoferowac dla kazdego chetnego-kandydata na zolnieza cos czego nie osiagnie w strukturach cywilnych. Nie moze to byc zbyt wiele bo przyciagnie tez ludzi nie przydatnych i poszukujacych TYLKO korzysci. Systematyczne "profity" osiagane z wiekiem sluzby, odpowiedzialnoscia na poszczegolnych stanowiskach, zabezpieczeniem rodziny na wypadek utraty zdrowia lub zycia oraz podstawowa sprawa to uposazenia. Nikt nie oczekuje ze kazdy zolnierz otrzyma od razu kwoty ktore pozola ustawic sie do konca zycia. Zolnierze tez patrza realnie na mozliwosci panstwa. Jednak nie moze byc porownywany z osobami zajmujacymi najnizsze stanowiska nie wymagajace predyspozycji, bez szczegolnego wyksztalcenia i bez wyjatkowej odpowiedzialnosci jaka maja w wiekszosci zolnierze. Ostatecznie przepisy w panstwie i wojskowe nie moga komplikowac zycia i funkcjonowania zolniezom. Zgrubsza taki system pozwoli na wlasciwy dobor zolnierzy. Nazekanie ze zolnieze maja cos za duzo lub niesprawiedliwi powoduje tylko niepotrzebne niepokoje i flustracje a potem masowe odejscia. Kto na tym traci?. Decydenci cywilni i wojskowi mowia ze wszystko jest OK. Jednak tak nie jest, bo jak wspomnialem na poczatku nie zolniez jest od udowadniania swojej egzystencji. Albo panstwo chce miec odpowiednie SZ albo tylko udaje, ale to juz jest marnotrastwo pieniedzy i sporego potencjalu ludzkiego (zeby nie powiedziec dzialania na szkode panstwa). Panstwo musi okreslic czy chce miec SZ i jakie zadania maja one do wykonania. Po spelnieniu tych prostych warunkow moze od wojska wymagac tego do czego je powolano. Po wyeksploatowaniu zolnierza panstwo musi mu zapewnic wlasciwa egzystencje, nie egzystencje milionera na emeryturze, ale wykorzystac jego cechy dla gospodarki narodowej. Moim zdaniem Polska nie jest tak bogata ze moze sobie pozwolic na marnotrastwo tak przygotowanych urzednikow panstwowych. Jesli z jakichs wzgledow nie moze tego zrobic to zapewnic emeryture, ktora nie przeniesie go do nizszego portfela lub zrobi z niego obywatela gorszej kategorii.
Dlaczego nie slychac w tych dyskusjach instytucji wojskowych tak licznych na wielu szczeblach szczegolnie centralnym, ktore potwierdza pewne wypowiedzi cyframi, danymi statystycznymi i opiniami specjalistow. Az przykro czasami sluchac jak bardzo spoleczenstwo ma wypatrzony obraz zolnierzy i SZ w calosci.
Pozdrawiam czytajacych opinie.
r
rob
Od jakiegoś czasu zabierałem się za napisanie swoich własnych odczuć dotyczących proponowanych zmian w ustawie emerytalnej służb mundurowych. Po wielu wahaniach postanowiłem coś napisać. W dzisiejszej Gazecie Wyborczej znajduje się artykuł dotyczący nadchodzących zmian w systemie emerytalnym służb mundurowych. Nie będę tu wypisywał zmian w systemie dla Policji czy Straży Granicznej, interesuje mnie wojsko. Pierwsze podstawowe pytanie to takie, dlaczego nasza armia ma się tak bardzo postarzeć? Drugie pytanie mam do wszystkich dziennikarzy, a mianowicie czy ktoś zadał sobie choć trochę trudu by sprawdzić jaki procent żołnierzy odchodzi na emeryturę po 15 latach służby? Jestem przekonany, iż procent ten jest znikomy, bo to się po prostu nie opłaca! Wyliczona średnia emerytura wypłacana w resortach (bo pieniądze nie są wypłacane przez ZUS tylko z kas resortów) wynosi 2,8-3 tys. zł. Niby przyzwoicie ale czy to jest odpowiednia rekompensata za ok 30 lat służby? Tak 30 lat. 30 lat tułaczki po Polsce za etatem lub 30 lat w miejscowościach, które dopiero od połowy lat 90 widnieją na mapach naszego kraju. Gdzie średnia odległość od większego miasta w, którym można zrobić zakupy wynosi ok 40 km i dość często komunikacja z tym miastem jest mizerna, nie wspomnę już o tym że żona nie ma pracy a dzieci trzeba dowozić do szkoły. Tak to jest jakiś argument Mało? No to zadam wam pytanie co robiliście np. w Wigilię? Pewnie byliście w domu z rodziną? To przecież oczywiste?! Niestety wielu żołnierzy (mundurowych) pełniło w tym czasie służbę. Tak jest z każdym świętem w którym normalny pracownik ma wolne ale nie służby. Jeszcze jeden argument... Zaplanowaliście sobie wakacje? Pewnie tak. Żołnierz czy inny mundurowy może o tym zapomnieć. No nie istnieje coś takiego jak planowanie na urlop tzn. kto kiedy i na ile, ale to są tylko przymiarki. Niech ktoś sprawdzi ile żołnierzy czy innych mundurowych ma zaległe urlopy z kilku lat wstecz. Nie wynika to w większości przypadków z niechęci do czasu wolnego ale z tego, że nie było możliwości wykorzystania urlopu. Tak każdy teraz pewnie powie, że nikt nie zmuszał kogoś do służby w Policji, Wojsku czy temu podobnych. Tak nikt nie zmuszał, ale właśnie za niektóre z tych niedogodności istnieje ten przywilej wcześniejszej emerytury. Stworzone były po to by taki mundurowy mógł w całości poświęcić się służbie wiedząc, że przynajmniej taką będzie miał nagrodę za wyrzeczenia i niedogodności związane z służbą. Ktoś pewnie powie, że na świecie jest podobnie tzn. 20 lat służby i obligatoryjnie min. 50 lat życia. Tak! Ale zobaczcie co taki funkcjonariusz, żołnierz czy inny mundurowy dostaje za te swoje lata. Niech to np. będą nabywane świadczenia do nisko oprocentowanych kredytów mieszkaniowych (tak bodajże jest np. USA), bo może niewiele osób wie, że w Polsce większość żołnierzy mieszka w mieszkaniach służbowych nie będących ich własnością więc po zakończeniu służby muszą go opuścić. Tak dostają jakieś pieniądze z WAM za tak zwaną "rezygnacje z kwatery" ale niech ktoś spróbuje kupić za to mieszkanie w Warszawie dlatego taki kredycik + pieniądze za "rezygnacje" dałyby możliwość kupienia bądź wybudowania sobie domu tam gdzie by taki mundurowy chciał. Oczywiście ktoś może mi zarzucić, że to byłby kolejny "przywilej" ale tak służbą przywileje się należą! Dlaczego? Bo są gwarantem suwerenności i bezpieczeństwa kraju. To dzięki ich potencjale czy sile, ilości i jakości jest się graczem na arenie międzynarodowej czy się to komuś podoba czy nie. Jeśli ktoś ma wątpliwości to niech przeczyta sobie Clausewitza, Sun-Tzu, czy sentencje Piłsudskiego. Chyba, że wolimy by naszych granic pilnowali ludzie bez motywacji i ambicji ale to temat na inny post:) Wracając do tematu czy ktoś z dziennikarzy próbował wysilić się choć trochę i sprawdzić ile z tych "wcześniejszych emerytów" podejmuje prace w "cywilu"? Otóż Drodzy Państwo nie mam i ja na to konkretnych wyników (chętnie się z nimi zapoznam jeśli ktoś wykona) ale jestem przekonany, że procent ten jest wysoki. Dlaczego podejmuje prace? Bo jak większość Polaków po prostu dorabia. Jest tylko jedna zasadnicza różnica. Taki mundurowy po latach swojej służby jest specjalistą w swojej dziedzinie ma doświadczenie jakiego nie można zdobyć na rynku cywilnym. W wielu Państwach proponuje się emerytom mundurowym stanowiska w firmach i instytucjach państwowych. Dlaczego? Prosta kalkulacja. Przez lata państwo łożyło na jego edukacje, wyszkolenie itp. Dlatego angażując go w prace na kierunku cywilnym zyskuje się doświadczonego i wykwalifikowanego specjalistę, którego już nie trzeba kształcić, wdrażać itp. To jedno. Drugie to fakt, iż pracując w "cywilu" mundurowy należy już do ZUS! Więc płaci już wszelkie składki (służąc nie płaci tylko US). Idąc prostym tokiem rozumowania, pracując w cywilu zarabia na swoją "mundurową" emeryturę. Tak? Mało tego dzięki niemu instytucja kochana przez nas wszystkich jaką jest NFZ dostaje od niego podwójną składkę! Tak, potrącana jest z emerytury jak i z pensji w "cywilu". To tylko niektóre z bolączek, które mnie trapią... A jest jeszcze coś Dlaczego wszędzie pisze się o tym, iż ustawa obejmie osoby wstępujące do służby po 2012 roku? W wojsku obowiązują kontrakty! Więc jeśli ktoś ma pecha i jego kontrakt wygasa po 2012 roku to nowy podpisuje na NOWYCH zasadach!!! Przypominam, że to nie dotyczy tylko korpusu szeregowych, ale i podoficerów jak i oficerów, którzy do tego czasu nie dostaną służby stałej.... Jest coś jeszcze dając odpór naszej narodowej przypadłości narzekania i zazdrości chcę powiedzieć, że każdy może wstąpić do służby jeśli tylko chce i spełnia wymagania. Jeśli nie chce a zazdrości przywilejom niech się nie wypowiada bo wszakże nikt nikomu nie broni być "mundurowym"
E
Ewa
Przyszedł mundurowy do pracy(służby) i już ma prawa nabyte (śmiechu warte)Pozostała częsć narodu nie może takimi prawami się poszczycić.Kobietom wydłużyli z dnia na dzień o 5 lat dłużej i cicho sza.Teraz planuje się wydłużyć o kolejne 7 lat tym które pracują ponoć na dwa etaty i też będzie (cicho sza)Zawsze myślałam że prawa nabyte to czas przeszły a nie przyszły.Jak się komuś da ze wspólnej kieszeni to komuś trzeba zabrać:a anjlepiej najsłabszym bo oni nie zorganizowani z głodu będą umierać a nie wyjdą z manifestacją jak mają żle.Każdy wie z historii że nikt bez protestów nie odda swojch nawet bezpodstawnych przywilejów.Bieda zaczyna głowe podnośić w europie narazie wolno n.p.Grecja itd.itd.A tu nie chodzi żeby zmniejszyć pobory ,a nawet należy podnieść pobory ale koniecznie skrócić czas życia na koszt społeczeństwa.
m
magnus
Służba mundurowa,zawsze będzie uważała że im się krzywda dzieje.Nie umiem zrozumieć że osoby niepełnosprawne z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i znacznym prze 16 rokiem życia,zmusza się do pracy do 65 roku życia. A służbę mundurową nagradza się po 15 latach na emeryturę i zdrowi młodzi ludzie mogą pracować i śmiać się z "państwa" które robi im takie prezenty.To skandal parząc na ludzi chorych,którzy nie mają renty i muszą pracować aby utrzymywać młodych emerytów.

A dzieje się, ponieważ odbiera się prawa nabyte w dniu rozpoczęcia SŁUŻBY, a nie PRACY. Konsekwencją SŁUŻBY jest ograniczenie praw obywatelskich i pracowniczych. Częśte zmiany miejsca pobytu, bez możliwości kontaktu z rodziną, wpływu na wychowanie dzieci, życie na dwa domy. Dlatego też istnieje taka możliwość przejścia na emeryturę po 15 latach. To jest 40% uposażenia, a więc żadne kokosy.
Poza tym trudno sobie wyobrazić 50-55 letniego dowódcę plutonu prowadzącego zajęcia praktyczne, których albo nie jest w stanie wykonać, albo nabawił się jakiejś choroby. Tak więc jest coś za coś. I nie bardzo jest czego zazdrościc.Najlepszy przykład to nabór do NSR.
z
ziutek
To się pakuj i jedź z misją humanitarną do Afganistanu uczciwie zarobić pieniądze. No chyba, że wolisz za maminą spódnicą się chować.

Rozmawiamy o uczciwej robocie.
I poza tym, co innego udział w misjach militarnych, a co innego chlanie na poligonie.
p
piachu
Panie Adamie bardzo dziękuję za ten komentarz. Wielki szacun !
p
piachu
Jeżeli już zmiany w mundurówce być muszą to trudno nie zadać pytania dlaczego TYLKO u nas a brak ich choćby w rolnictwie, w górnictwie, ZUSie , służbie zdrowia i wielu innych branżach do których państwo TAKŻE dokłada ogromną kasę a które co rusz dostają podwyżki płac a nie jak w mundurze kolejny czwarty juz rok mają zamrożone płace ?Ukryte i niezrozumiałe działania osób decyzyjnych powodują ogromna niechęć do urzędników, do struktur państwowych,powodują niewiarę, że w tym kraju można cokolwiek osiągnąć uczciwie i potem z tego korzystać u schyłku życia.A z tym wiąże się (niestety)brak wiary w to co się robi,"olewanie" przełożonych, kpiny z dowódców i struktur dowodzenia,łapówkarstwo i złodziejstwo na najwyższych mundurowych szczeblach, które tłumi jakąkolwiek chęć zrobienia czegoś rzetelnie i na wysokim poziomie.Jeżeli tak będzie trwało dalej, to niestety zacznie się (o ile już nie zaczął)upadek całego systemu gospodarczego i państwowości polskiej.Jeżeli ktoś czytając te słowa śmieje się i kpi to niech odpowie sobie na takie pytanie- gdyby dziś doszło na polskiej granicy do jakiegoś konfliktu zbrojnego - ilu stanęłoby w obronie Ojczyzny a ilu powiedziało "mam to w d..."
g
gall
Dwa lata po poligonach z kałachem sobie pobiegałem...

Bo wolę uczciwą robotę! Taka odpowiedź zadawala?
Pozostałą część twej wypowiedzi pozostawię w milczeniu. W - na szczęście - dalszej rodzinie mam kilku mundurowych. I znam poziom ich myślenia. Tak wiem! Dzięki wam świat istnieje i Ziemia kręci się we właściwą stronę.

To się pakuj i jedź z misją humanitarną do Afganistanu uczciwie zarobić pieniądze. No chyba, że wolisz za maminą spódnicą się chować.
z
ziutek
Dwa lata po poligonach z kałachem sobie pobiegałem...

I na koniec - skoro szanowny panie w wojsku jest tak bosko czemu nie zostałeś żołnierzem???

Bo wolę uczciwą robotę! Taka odpowiedź zadawala?
Pozostałą część twej wypowiedzi pozostawię w milczeniu. W - na szczęście - dalszej rodzinie mam kilku mundurowych. I znam poziom ich myślenia. Tak wiem! Dzięki wam świat istnieje i Ziemia kręci się we właściwą stronę.

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska